Powiedziałem już, róbcie co chcecie.
Nie podoba się organizator, nie bierzecie udziału.
Nikt nie ma tutaj zamiaru namawiać zfochowanych kolesi którzy nie mają większych problemów niż zastanawianie się nad osobą organizatora, szczególnie że nie znalazłem podstaw żeby sądzić że zOrc sobie nie radzi, wręcz przeciwnie. Ma chęci i to jest ok, jakbym ja miał to organizować, i latać po kolei do wszystkich ludzi i namawiać, to by mnie szlag trafił, szczególnie że połowa zawsze ma jakieś problemy z dupy jak tutaj panowie wyżej.