Propsy dla Thora - dystans, Panowie!
Byłeś jakiś czas temu jak Thoro na shoucie wyjaśniał, właściwie to mi, na czym ten jego "dystans" polega? Ja pierdolę taki dystans, już lepiej niech się spina.
Dystans powinno trzymać się do
nieznajomych nie tylko "kolegów od flaszki", szczególnie na forum, a jeszcze szczególniej na takim jak to.
Zresztą, do Thora pasuje stwierdzenie "you can give it, but not take it" (w wolnym tłumaczeniu "możesz dawać, ale nie przyjmować"), wszystko ogólnie jest spoko, hejt, dissy, prowa, pełen serwis, dopóki ktoś nie uderzy w jego osobę. Wtedy to zaczyna się spina no bo "on ma staż", "on zrobił w huj dla forum", "w huj w życiu widział" a jego rozmówca zawsze się myli, nieważne od tego co mówi, Thoro wie lepiej.
Taka jest moja opinia, nie zgadasz się? Huj mnie to, ja tak to widzę, dziękuję, dobranoc.