o ile dobrz pamietam hehe
widac wyraznie ze tangensy cos kombinuja, 15 + 75 = 90 i 17 + 73 = 90. 90 to niebezpieczna liczba. jeszcze wszystkie to tangensy. nie ma jakiegos nieroba co by sie sinusem czy kotangensem zwał. dziady muszą coś ukrywac. korzystajac z magicznej sztuczki i zaklecia pełnej magii o jakiej xardas sni podczas nocnych wojazy w swojej wiezy, zamieniasz tangensa na kofunkcje, czyli cotangensa i wtedy magiczny tangens z 75 staje sie cotangensem z 15. spisek funkcji mamy wykryty, chamy jedne.
teraz:
tg15 x ctg15 1
------------ = -
tg17 x ctg17 1
dalej nawet sniacy i reszta przyjaciol z gorniczej doliny nie pomoga, abytnio sie boja trygonometrii.
ale z uporem tg i ctg stocza batalie, a my mozemy pojsc do bukmachera obstawiac wynik, gdyz wiemy ze iloczyn tg i jej kofunkcji ctg dla tego samego stopnia wynosi... tralaalala... jeden!
tgx x ctgx = 1
za wygrana na zakladach kup se piwo kubusia