Domyślam się że Ogrodnik zrozumiał że jeśli na jakimś polu nie będzie żadnego kafelka, nie będzie możliwości dodania go (jakby rozmiar mapy był ostateczny i niemodyfikowalny), zaś umieszczając klocki które de facto i tak nie grałyby obecnie żadnej roli, można by za to później zastąpić je nowymi lokacjami. Jednak całe to założenie byłoby oczywiście błędne, nawet gdyby sposób zapisu mapy nie był wystarczająco elastyczny, to i tak można by ją przecież zawsze autpmatycznie odtworzyć, uzupełnić i zapisać od nowa.