Ale napisałeś że jeśli ktoś uważa się za ponadprzeciętnego, to jest co najwyżej przeciętny. Wobec tego ponadprzeciętni mogliby:
- uważać że są ponadprzeciętni - nimi nie być
- w ogóle nie myśleć o swoim statusie - być przeciętni
- uważać że nie są ponadprzeciętni - nie być w stanie dokonać nawet rzetelnej samooceny, więc także być co najwyżej przeciętni.
W takim razie, co według ciebie uważa ponadprzeciętna osoba?
Aha, widzę jeszcze jedno rozwiązanie tego problemu. Trzeba byłoby założyć że wszyscy są przeciętni, ale tylko ponadprzeciętni z nich zdają sobie z tego sprawę. Czyli są tylko przeciętni i ponadprzeciętni z przeciętnych.