OTO POLSKA

[Thoro]

Czy tak kurwa wygląda rzekomo normalny, cywilizowany, europejski kraj ? To jest normalne?

[Wowoz]

bedziemy z nimi walczyc jak na prawdziwych patriotow przystalo!

[Lusia]

To jest normalne, bo w polsce się dzieje.

[Thoro]

Kurwa ja już nie mogę, zwyczajnie nie chce tu żyć! To wygląda jak jakiś pierdolony zły sen. No czemu tak się dzieje? Co ci popierdoleni ludzie mają do cholery w głowach? Nie mogę na to patrzeć i wprost nie mogę uwierzyć, że w roku 2010, w centrum europy dzieją się takie kurwa rzeczy. Najpierw kilkaset fanatyków terroryzuje centrum stolicy stawiając krzyże, następnie kaczyński z fanatykami bierze pochodnie i idzie pod pałac, później ludzie pod ten pałac przynoszą kurwa prawdopodobnie KILKASET krzyży a teraz jakieś pajace w czerwonych płaszczach robią pochody w celu ukoronowania osoby, która zdechła dwa tysiące lat temu. CZY TO JEST KURWA NORMALNE? Dajcie mi drugi taki kraj, pomijając kraje trzeciego świata do których polska mentalnie się jednak zalicza, kraj gdzie PIERDOLONY KATOLICYZM zbiera takie straszne żniwo? Jak był MWK zorganizowany legalnie to się ludzi pałowało, teraz nie chcą wydać nawet zgody ale z drugiej strony widać pochody jakichś kurwa krzyżowców, krzyżaków chuj wie kogo są ok. JEZUS KRÓLEM POLSKI SZMATY!!!

[shadowxxx]

Mi to wygląda na zrzeszenie psychopatcznych miłośników krzyżackich piżama- party. A tak na serio to zgadzam się z Thoro że takie rzeczy nie powinny się dziać w Polsce. Zdecydowanie nie.

[Gerry Rafferty]

To jest chyba najbardziej adekwatne

[Buła]

No. To wszystko jest przykre.
Ale takie tematy już były setki razy i nie będę pierdolił następny raz tego samego bo to i tak nic nie zmieni.
Podczas ostatniej afery z krzyżem można było dużo kościół ma do powiedzenia w sprawie państwa i nie wydaje mi się żeby to miało się zmienić w najbliższym czasie.

Politycy tylko to wykorzystują, bo wielu z nich (Jarosław aka Kaczka) świadomie wykorzystują to że jest tu tylu fanatyków i chce dzięki temu zdobyć władzę.

[Thoro]

W marszu wzięło udział ponad tysiąc osób i ma być on organizowany regularnie dopóki nie nastąpi koronacja jezusa . Czy ci kurwa podludzie nie rozumieją, że polska jest krajem konstytucyjnie świeckim? Chociaż do chuja tyle bo sprawa kleru, który jest u nas trzecią władzą to już osobny temat. Jak bardzo trzeba mieć nasrane i jakim trzeba być egoistą aby narzucać swój zjebany pogląd na cały kraj! Polska to również kraj masonów, żydów, pedałów, ateistów i ludzi innych wyznań czy to się pierdolonemu katolickiemu pomiotowi podoba czy nie więc dajcie kurwa życ. Tego uczył ten zjebany jezus, by widzieć wyłącznie czubek swojego nosa a wszystkich innych tępić i spychać na margines? Pomijając fakt, że większość tych ludzi to nieudacznicy, którzy wszędzie widać żydów i cyklistów a tu nagle chcą koronować jednego z nich - żyda jezusa chrystusa .

Politycy tylko to wykorzystują, bo wielu z nich (Jarosław aka Kaczka) świadomie wykorzystują to że jest tu tylu fanatyków i chce dzięki temu zdobyć władzę.

A platforma to jest wg ciebie spoko? Jak określić człowieka obłudnego, donalda tuska, który wziął ślub na krótko przed wyborami tylko po to by ścierwo głosowało nie myśląc sobie przypadkiem, że jest "szatanistą"? Jak określić merytorycznie żenujące przemówienia gajowego na jasnej górze:

https://www.youtube.com/watch?v=wJj7EeVMmbY

zaraz, co w ogóle robi prezydent na zjeździe jakiejś SEKTY, którą nawet większość katoli kojarzy z tv trwam i rodziną radia maryja? dlaczego on tam uczestniczy a tym bardziej wypowiada się jako prezydent? dlaczego te wszystkie skurwysyny niezależnie od obecnie panującej partii, rządu zawsze wchodzą w dupę jebanemu klerowi? Ciągle jakieś dofinansowania, konkordaty, religia na świadectwie, ułatwienia wsparcia WSZYSTKO KURWA NA RĘKĘ I OD RĘKI więc nie pierdol o kaczyńskim bo jego żałosne gorzkie żale pod krzyżem to jest nic w porównaniu do tego co od lat dzieje się z kościołem oficjalnie w tym popierdolonym kraju i jaki to ma wpływ na życie i funkcjonowanie narodu. Pierdolone leśne towarzystwo od kieliszka i zdrowasiek.

boga nie ma, po śmierci wszyscy ci ludzie nawet nie zorientują się jak się dawali okłamywać. po co się tym przejmować. debilizm istnieje na świecie w takiej czy innej postaci, jeszcze jeden nie jest ani bardziej ani mniej niebezpieczny. kurwa nawet tego nie będzie:
http://ziomalstwo.wrzuta.pl/audio/09tSRZoouKf/kury_-_szatan

...żyda jezusa chrystusa...

zgodnie z treścią biblii jezus był pół żydem i pół kosmitą. więc pół żyd jest lepszy niż cały żyd.

[Thoro]

Przejmować się przejmuje bo nawet dla mnie to było niewiarygodne, że w polsce faktycznie zapanuje kiedyś taki ciemnogród, gdzie ludzie na czele z niedoszłym prezydentem będą chodzić z pochodniami pilnować krzyża albo w jakichś płaszczach w tysiąc osób nosić wielką imitację obrazu jezusa domagając się mianowania królem państwa człowieka który umarł 2 tysiące lat temu i nawet z samą europą nie miał NIC wspólnego, w kraju gdzie OBRAZOWI matki boskiej jakiejśtam 7 boleści będzie szyło się sukienki z bursztynów, meteorytów i... szczątków tupolewa . To jest po prostu niewiarygodne, całkowicie nie do pomyślenia, niesamowite. Nigdy bym nie pomyślał, że kiedyś się tego doczekam a tym bardziej, że takie zdarzenia będą miały miejsce już "jutro". Siedzę, patrze na to wszystko i jestem w szoku, rozjebany, nie wiem co powiedzieć i rozpierdala mnie od środka bo jest mi wstyd za ten kraj, za siebie, za to że jestem polakiem, czuje nienawiść do kościoła, do katoli a zarazem ból i bezradność bo jedyne co mogę zrobić to patrzeć jak ścierwo robi z tego państwa totalną katolicką szopkę. Wczoraj jak na to wszystko patrzyłem, oglądałem te relacje to się rozpłakałem. Po prostu.

[Wowoz]

Propsy za twoje wylewane łzy na kalwiaturę

[Thoro]

Plus tej pajacady jest taki, że coraz więcej ludzi zaczyna się przebudzać, zaczynają myśleć krytycznie a katolicka mafia przestaje być świętą krową kloaki .

Po co Jezus miałby chcieć być królem Polski? Po co takiemu Jezusowi królestwo w Polsce, kiedy ma "niebieskie"? Polska nie jest krajem przyjemnym, ani do rządzenia ani do królowania. Po co więc komu taka dodatkowa męka? I co by się stało z prezydentem Komorowskim oraz resztą świata, gdyby wszyscy "najważniejsi" królowali wyłącznie w Polsce? - pyta prof. Magdalena Środa w felietonie dla Wirtualnej Polski.

Niepokojący jest wzrost postaw irracjonalnych wśród Polaków. Ludzie, którzy na co dzień pragną dobrobytu, bezpieczeństwa, pracy i konsumpcji, jednocześnie domagają się, by rządził nami Jezus Chrystus. I to jako król. Trudno mi zrozumieć motywy takich żądań, zwłaszcza, że pojawiają się one w postaci pogróżki: "Biada tym, którzy zabronili być Chrystusowi królem Polski" (co głosił główny transparent na wczorajszym, średniowiecznym przemarszu środowisk radykalnie katolickich po Warszawie).

Po pierwsze, o ile się orientuję, Jezusowi, nikt niczego nie może zabronić. Jezus może wszak wszystko. No i kto miałby ewentualnie się mu sprzeciwić? Prezydent Komorowski kocha Jezusa bardziej niż Kaczyński. Tusk? O ile się orientuję, też na Jezusa się nawrócił i Jezusa po kościołach wielbi. Robią to również wszyscy inni politycy, jak Polska długa i szeroka.

Poza tym - po drugie - jest sprawą wątpliwą, czy Jezus chciałby być królem Polski. Gdyby chciał, to by mógł. Bo może wszystko. Ale po co? Po co takiemu Jezusowi królestwo w Polsce, kiedy ma "niebieskie"? Polska nie jest krajem przyjemnym, ani do rządzenia ani do królowania. Po co więc komu taka dodatkowa męka?

Po trzecie nawet gdyby Jezus chciał sobie u nas pokrólować, to przecież najpierw musiałby (On albo ktoś w jego imieniu) zmienić konstytucję. Jesteśmy wszak niepodległą i suwerenną republiką, a nie jakąś monarchią. Cywilizowana ludzkość już dawno temu zastąpiła monarchę republikami uznając, że są bardziej sprawiedliwe i sprawne ekonomiczne. Po co komu więc wracać do monarchii? Do poddaństwa, feudalizmu? Nawet Jezus by tego nie chciał.

Po czwarte, Jezus Chrystus był już intronizowany (przez Mariana Krzaklewskiego) i, o ile się orientuję, nikt go nie zdetronizował. Czyżby powtórna intronizacja miała coś zmienić w jego, Jezusa, statusie, czy też mogłaby coś zmienić w statusie Polski (jako w kraju podwójnie intronizowanego Jezusa)?

Mam też pytanie, jak w tej sytuacji wyglądałaby sprawa z Matka Boską, która jest niewątpliwie królową Polski? Kto byłby w ramach tej monarchicznej relacji ważniejszy? Innym pytaniem pozostaje, co mielibyśmy zrobić z legalnie wybranym prezydentem Komorowskim oraz co stałoby się z resztą świata, gdyby wszyscy "najważniejsi" królowali wyłącznie w Polsce?

Być może gdybym przybliżyła się o kilka metrów bliżej do manifestacji domagającej się intronizacji Jezusa, byłabym się czegoś dowiedziała. Jednak tłum nie zachęcał do przybliżeń, bo jak wiele mu podobnych, czcząc Jezusa zapominał o przesłaniu, które Tenże przyniósł na świat. A nie brzmiało ono "dymisja Komorowskiego!" ani "pomnik dla Kaczyńskiego" lecz "miłuj bliźniego swego jak siebie samego"...

Prof. Magdalena Środa specjalnie dla Wirtualnej Polski

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Co-byloby-z-Komorowskim-gdyby-Jezus-byl-krolem-Polski,wid,12680916,wiadomosc.html?ticaid=1aeb7

[Vierzba]

Król i królowa to z reguły małżeństwo, prawda?

Więc jeśli Jezus zostałby królem, to byłby mężem jego matki? Kazirodztwo!  

[Thoro]

Więc jeśli Jezus zostałby królem, to byłby mężem jego matki? Kazirodztwo!  

skoro urodził się z zawsze dziewicy to wcale bym się nie zdziwił gdyby teraz była jego żoną. katolicyzm jest tak popierdolony, że nie takie jaja mu straszne.

[Adanos]

Król i królowa to z reguły małżeństwo, prawda?

Więc jeśli Jezus zostałby królem, to byłby mężem jego matki? Kazirodztwo!  

Niekoniecznie.

Czy królowa po śmierci króla traciła swój tytuł? W końcu oboje byli koronowani.

EDYCJA

urodził się z zawsze dziewicy

Wątpisz w to? Mam dowód.

[DzikiBen]

       

[Thoro]

Wątpisz w to? Mam dowód.

prowo? jeśli nie to możesz spierdalać na frondę.

[Adanos]

Wg Koranu nią jest:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Maria_w_islamie

Islam potwierdza dziewicze poczęcie Jezusa, nazywając Maryję Marjam al-Azra, czyli "Maryją Dziewicą".

gry umierał syn króla i żyła wiąż jego matka... ona była królową matką a on królem i nie byli ani rodzeństwem ani małżeństwem    to normalne w monarchii a nawet takie dziwne układy jak matka królowa i mąż raptem książę w UK