No ja mam tak od kilkunastu lat, choć przyznam, że teraz już tylko z przyzwyczajenia niż z chęci poczytania czy napisania czegoś. Niestety fora odchodzą już do lamusa, ewentualnie są dedykowana dla zamkniętych grup, więc takie dziadki jak ja, które nie brylują na FB, twiterach i innych shitach nie mają gdzie spamować, ale może to i dobrze, jest więcej czasu na real life ;-)
BR,
Shr