Ewolucja 38423 108

O temacie

Autor

Zaczęty 19.09.2009 roku

Wyświetleń 38423

Odpowiedzi 108

Siekacz

Siekacz

Użytkownicy
posty139
Propsy274
  • Użytkownicy

Siekacz

Ewolucja
2009-09-19, 18:03(Ostatnia zmiana: 2009-09-19, 19:05)
Cytuj
Śmiej się, śmiej. Mój sąsiad (18 lat) wierzy, że on naprawdę istnieje biggrin.gif.

edit: Aha! I upiera się, że go widział old_lol.gif.

Ja mam nawet z mikołajem zdjęcie. Więc dowody istnieją :o

Ps. Tam widziałem że coś gadaliście o ewolucji, widzę że sie znacie. Ostatnio dręczą mnie takie pytania:
1. W czym jest źródło mutacji DNA, czyli "ewoluowania" komórek? W taki sposób by spełniały one swoje zadanie.
2. Z założenia ewolucja opiera się na selekcji naturalnej. Czyli opierając się na losowych mutacjach. Czemu więc przez taki okres czasu może żyć obok siebie kilka gatunków, na równorzędnym szczeblu łańcucha pokarmowego, skoro nawet stopniowo likwidowane są osobniki o małej wadzie genetycznej.
3. W jaki sposób w genomie ukryte są geny odpowiedzialne za przystosowanie i uodpornienie gatunku. Przecież skoro to działa na zasadzie selekcji, geny odpowiedzialne przykładowo za możliwość życia w niskich temperaturach przez pewien okres czasu mogą całkowicie zaniknąć. Potem co jeśli nagle zmienią sie warunki?
 Przykład na komarach, początkowo zrzucając trucizne na legowiska komarów większość zostanie wytępiona. Jednak stopniową sie one uodparniają. Jakim cudem jakieś osobniki zachowały genom uodpornienia na truciznę, skoro eliminowanie mutacji  genu trwało przez kilka milionów lat?
Gdyby oprzeć to na klasycznej selekcji, ewolucja powinna trwać jakieś kilkaset lat, natomiast komary uodparniają się w rok, może 2.
 

Diegomir

Diegomir

Użytkownicy
Gnój
posty196
Propsy255
Profesjabrak
  • Użytkownicy
  • Gnój

Diegomir

Ewolucja
#1 2009-09-19, 19:21(Ostatnia zmiana: 2009-09-19, 19:22)
Yo Sikacz :o

Na wiekszosc Twoich pytan jest jedna odpowiedz. Ewolucja polega na przystosowaniu sie do warunkow srodowiska oraz takze przyjmowanego pokarmu w celu osiagniecia "doskonalosci". Co do pierwszego pytania. Wezmy dla przykladu murzyna :P  Zwykly, afrykanski nigga :P  Jego skora jest czarna. Dlaczego? Z powodu duzej ilosci melaniny. Komorki skory wlasciwej bialych rowniez produkuja melanine, ale tylko pod dzialaniem promieni UV(opalenizna). Czarni w Afryce, sa nastawianie na duze promieniowanie, dlatego w ich skorze melanina znajduje sie caly czas. Wplyw na to mialy wiec czynniki srodowiskowe od kilku tysiecy lat. Tak samo maja oni zdecydowanie mniej bujne owlosienie od innych ludzkich ras. Pokolenia murzynow, zakladajac ze beda reprodukowac sie tylko w obrebie "wlasnej, czystej" rasy" zyjac w chlodniejszym klimacie, wkrotce zatraca melanine w skorze, czyli sie rozjasnia.

2. Masz racje, z zalozenia. Chodzi o to, ze zwierze nie jest w stanie okreslic z kim sie rozmnaza. Mozna powiedziec ze najkorzystniejszy jest potomek osobnikow o jak najbardziej zroznicowanym genomie. Ale tak sie nie dzieje, dlatego czesto zachodzi tez zjawisko ewolucji regresywnej, czyli zatracenia niektorych skruktur(np tasiemiec, ktory reprodukuje sie sam ze soba ;) ). Mozna tez mowic o "cofnieciu sie" w ewolucji.

3. Uderzyles w wielki problem :D  Gdyby teraz nastapilo zlodowacenie, ludzie nie przezyliby, bez ucieczki, poniewaz nie sa przyzwyczajeni do niskich temperatur. Mimo wszystko, jacys ludzie przetrwaja, a za kilka pokolen homo sapiens wyewoluuje, przystosowujac sie do srodowiska. W przypadku gwaltownych zmian srodowiska, genom mutuje znacznie szybciej

Siekacz

Siekacz

Użytkownicy
posty139
Propsy274
  • Użytkownicy

Siekacz

Ewolucja
#2 2009-09-19, 19:34(Ostatnia zmiana: 2009-09-20, 11:57)
Cytuj
przystosowujac sie do srodowiska. W przypadku gwaltownych zmian srodowiska, genom mutuje znacznie szybciej

Czyli musi istnieć jakiś system zarządzania genomem. Nie może nim być mózg, bo pierwotne organizmy miały zbyt słabo wykształcony ten narząd :o

Ta teoria ewolucji jakaś zjebana. Za dużo niewiadomych.

Cytuj
Masz racje, z zalozenia. Chodzi o to, ze zwierze nie jest w stanie okreslic z kim sie rozmnaza. Mozna powiedziec ze najkorzystniejszy jest potomek osobnikow o jak najbardziej zroznicowanym genomie. Ale tak sie nie dzieje, dlatego czesto zachodzi tez zjawisko ewolucji regresywnej, czyli zatracenia niektorych skruktur(np tasiemiec, ktory reprodukuje sie sam ze soba biggrin.gif). Mozna tez mowic o "cofnieciu sie" w ewolucji.

Czyli DNA posiada jakąś nieaktywna warstwę, w której zapisane informacje o wcześniejszych etapach ewolucji. Jednak w przypadku tasiemca wraz nie wiadomo co takie coś aktywuje. To tak jak by kurczak miał w sobie gen dinozaura i wtedy możliwa by była samoistna przemiana regresywna, jeśli byłaby taka potrzeba? Czemu w normalnych warunkach nie dochodzi do takich anomali.

Cytuj
. Uderzyles w wielki problem biggrin.gif Gdyby teraz nastapilo zlodowacenie, ludzie nie przezyliby, bez ucieczki, poniewaz nie sa przyzwyczajeni do niskich temperatur. Mimo wszystko, jacys ludzie przetrwaja, a za kilka pokolen homo sapiens wyewoluuje, przystosowujac sie do srodowiska. W przypadku gwaltownych zmian srodowiska, genom mutuje znacznie szybciej

Ciekawym aspektem jest to, że mimo dominacji jednego typu gatunku, pozostałe potrafią w jakiś sposób przeżyć. To wymaga przecież niezwykłej równowagi, wystarczy spojrzeć na ludzi którzy trochę tą równowagę zachwiali. Ciekawe ile było takich gatunków dominacyjnych, które zaburzały równowagę i wypierały wszystkie inne gatunki.
Kolejna ciekawa sprawa to grupowa ewolucja. Jak u komarów, czy ludzi xd. Według teorii ewolucji takie zmiany powinny być przeprowadzane losowo, czyli poprzez jednego zmutowanego osobnika. Natomiast w rzeczywistości zmiany zachodzą w wielu organizmach równocześnie.
Wszędzie piszą o wpływie mutacji genomu na osobniki, ale nigdzie nie ma opisanego procesu odwrotnego. Czyli wpływu osobnika na genom. Bo trzeba przyznać że organizmy mają zbyt duże zdolności przystosowawcze. Zachowują sie przecież organizmy które powinny zostać już dawno wyeliminowane. Przykładowo u ludzi, takie wady genetyczne jak daltonizm. Taka wada już dawno powinna zostać wyeliminowana, poprzez selekcje naturalną, we wczesnym etapie ewolucji człowieka.

To musi być jakiś bardziej niezwykły mechanizm.
 

inż. Avallach

inż. Avallach

Administrator
posty7661
Propsy5239
NagrodyV
ProfesjaProgramista
  • Administrator

inż. Avallach
Administrator

Ewolucja
#3 2009-09-20, 10:13(Ostatnia zmiana: 2009-09-20, 10:14)
Nie zgadzam się ze sporą ilością twoich argumentów, według mnie trochę źle rozumiesz temat, ale nie mam czasu na szersze tłumaczenie. Na razie zwrócę uwagę tylko na ostatni w którym są najbardziej widoczne błędy.
Cytuj
Przykładowo u ludzi, takie wady genetyczne jak daltonizm. Taka wada już dawno powinna zostać wyeliminowana, poprzez selekcje naturalną, we wczesnym etapie ewolucji człowieka.
Otóż mechanizm doboru naturalnego polega na tym, że osobniki bardziej podatne na zagrożenia łatwiej giną przez co nie mogą przekazać wadliwego genomu dalej. Jednak daltonizm nie jest akurat wadą która mogłaby poważnie zwiększyć podatność danej osoby na zagrożenia (no chyba że chodzi o sygnalizację świetlną, ale to współczesny wynalazek). Przeciętny daltonista żyje równie długo co każdy inny człowiek i ma identyczne szanse na wydanie potomstwa.

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
Cytuj
Ta teoria ewolucji jakaś zjebana. Za dużo niewiadomych.

To że jej nie rozumiesz i, że akurat TY nie znasz odpowiedzi na pewne pytania nie znaczy że jest zjebana i pełna luk. Poza tym zawsze pozostaje coś o wiele bardziej przemyślanego, racjonalnego, spójnego i logicznego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kreacjonizm_%...rodoznawstwo%29
 

Siekacz

Siekacz

Użytkownicy
posty139
Propsy274
  • Użytkownicy

Siekacz

Ewolucja
#5 2009-09-20, 10:35(Ostatnia zmiana: 2009-09-20, 10:37)
Cytuj
Otóż mechanizm doboru naturalnego polega na tym, że osobniki bardziej podatne na zagrożenia łatwiej giną przez co nie mogą przekazać wadliwego genomu dalej. Jednak daltonizm nie jest akurat wadą która mogłaby poważnie zwiększyć podatność danej osoby na zagrożenia (no chyba że chodzi o sygnalizację świetlną, ale to współczesny wynalazek). Przeciętny daltonista żyje równie długo co każdy inny człowiek i ma identyczne szanse na wydanie potomstwa.

selekcja powoli eliminuje najdrobniejsze błędy, a daltonizm czy choćby krótkowzroczność drobnym błędem nie jest. Przecież jak te małpy żarły jagody z lasu, przykładowo zielone mogły być trujące, a trochę ciemniejsze mogłyby być jadalne.

Cytuj
To że jej nie rozumiesz i, że akurat TY nie znasz odpowiedzi na pewne pytania nie znaczy że jest zjebana i pełna luk. Poza tym zawsze pozostaje coś o wiele bardziej przemyślanego, racjonalnego, spójnego i logicznego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kreacjonizm_%...rodoznawstwo%29

Ja zadaje tylko pytania. Śmiejecie sie z typowych katolików, a zupełnie tak samo sie zachowujecie jak rozmawia sie o drażliwych tematach
 

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską

Thoro
The Modders

Ewolucja
#6 2009-09-20, 10:47(Ostatnia zmiana: 2009-09-20, 10:48)
Cytuj
Ja zadaje tylko pytania. Śmiejecie sie z typowych katolików, a zupełnie tak samo sie zachowujecie jak rozmawia sie o drażliwych tematach

A jak się niby zachowujemy i o jakich znowu drażliwych tematach? Ateizm to nie wiara a ewolucja nie jest jednym z niepodważalnych dogmatów, którego nie można negować o_o . Poza tym nie zwracaj się do mnie w liczbie mnogiej. Dotychczas nie zawierałem głosu w temacie bo nie czuje się wobec tego kompetentny więc przestań z tym "zachowujecie", bo jak dotychczas to otrzymujesz w miarę rzeczowe odpowiedzi od innych - na tyle na ile pozwala ich wiedza własna i ja tu żadnego fochania wobec "drażliwych tematów" nie widzę. Po prostu pisanie, że coś jest zjebane z powodu naszej własnej niewiedzy jest maksymalnie dziecinne i jeśli zwrócenie uwagi na taki tok rozumowania jest czepialstwem to tak, czepiam się.
 

Siekacz

Siekacz

Użytkownicy
posty139
Propsy274
  • Użytkownicy

Siekacz

Ewolucja
#7 2009-09-20, 10:53(Ostatnia zmiana: 2009-09-20, 11:08)
Liczby mnogiej rzeczywiście niepotrzebnie użyłem.

Cytuj
Po prostu pisanie, że coś jest zjebane z powodu naszej własnej niewiedzy jest maksymalnie dziecinne

Czyli jak będziesz czepiał się czyjejś wiary i śmiał sie z katolików, odpowiem tak samo o_o

Cytuj
Ateizm to nie wiara a ewolucja nie jest jednym z niepodważalnych dogmatów, którego nie można negować

Uważanie że jakaś "teoria" jest prawdziwa mimo braku niepodważalnych dowodów to właśnie wiara.
Czyli Ateizm to wiara w racjonalizm.
 

inż. Avallach

inż. Avallach

Administrator
posty7661
Propsy5239
NagrodyV
ProfesjaProgramista
  • Administrator

inż. Avallach
Administrator

Ewolucja
#8 2009-09-20, 11:06(Ostatnia zmiana: 2009-09-20, 11:06)
Cytuj
selekcja powoli eliminuje najdrobniejsze błędy, a daltonizm czy choćby krótkowzroczność drobnym błędem nie jest.
Selekcja nie jest jakimś ukrytym skomplikowanym mechanizmem z AI który wybiera które błędy mają zostać usunięte a które nie. Po prostu jeśli osobnik ma poważną wadę, prawdopodobnie szybko umrze i nie wyda potomstwa i dlatego ten gen stopniowo zaniknie. Ponieważ daltonizm i krótkowzroczność nie mają wpływu na śmiertelność ani szanse na wydanie potomstwa, nie zanikły.
Co do krótkowzroczności mam pewne wątpliwości, wydaje mi się że na pewnych poziomach ewolucji mogła by ona jednak mieć wpływ na śmiertelność. Wytłumaczeniem dlaczego nadal jest ona spotykana jest albo to, że nie jest ona wadą dziedziczną, ale nabywaną, albo to, że miała ona wpływ na śmiertelność tylko w czasach kiedy mogła np powodować że nie dostrzeże się przeciwnika.

Siekacz

Siekacz

Użytkownicy
posty139
Propsy274
  • Użytkownicy
Właśnie dziwne jest to, że ewolucja przeprowadza drobne modyfikacje poprzez selekcje (jaki i wiadomo, zdolności do rozmnażania), a nie usuwa tak znaczących błędów genetycznych.
 


Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską

Thoro
The Modders

Ewolucja
#11 2009-09-20, 11:44(Ostatnia zmiana: 2009-09-20, 11:48)
Cytuj
Czyli jak będziesz czepiał się czyjejś wiary i śmiał sie z katolików, odpowiem tak samo biggrin.gif

Nie zupełnie to miałem na myśli. Po prostu Twoja wypowiedź zabrzmiała tak jakby nauczyciel na lekcji podał jakieś skomplikowane równanie a klasa zgodnie odparła, że jest to głupie - wyłącznie ze swojej niewiedzy i braku zrozumienia co jest przecież tylko kwestią czasu i chęci zrozumienia ze strony uczniów. Teoria ewolucji podobnie jak i matematyka nie jest pojebana i jest w pełni zrozumiała dla każdego człowieka który potrafi myśleć samodzielnie i wyciągać wnioski. Jednak tu trzeba wykazać większą inicjatywę choćby przy zdobywaniu wiedzy niż przy bezmyślnym  wierzeniu w jakieś bezsensowne dogmaty wielokrotnie manipulowane i preparowane pod kątem potrzeby na przestrzeni dziejów.

Powracając do Kociej Wiary Katolickiej. Jak mówiłem teorie ewolucji można bez problemu wyjaśnić i zrozumieć w sposób logiczny i racjonalny, ponieważ opiera się ona na udokumentowanych dowodach, którym trudno zaprzeczyć mając w orężu np... księgę rodzaju czy fragment władcy pierścieni. W przypadku religii jest odwrotnie - tu z góry dostajemy proste i często niezbyt logiczne odpowiedzi na wszelkie pytania na które nie rzadko odpowiedzi nie jest w stanie (jeszcze) udzielić nauka. Owych odpowiedzi nie możemy kwestionować, mimo, że najczęściej trudno ukryć że są one po prostu głupie i niedostateczne dla człowieka inteligentnego powyżej lat dziesięciu, a do tego walą banałem na poziomie "bocian przynosi dziecko". Tak więc różnica przy nie rozumieniu teorii ewolucji, którą można wyjaśnić a nie rozumieniu np tego, że noe zaprzęgł wszystkie gatunki żyjące na ziemi jest spora. W przypadku ewolucji oprócz teorii dostajemy również dowody i wiele hipotez próbujących wyjaśnić brakujące czynniki. W przypadku bajki z arką noego, rozstąpieniem morza przed żydami czy w przypadku każdej innej biblijnej opowiastki nie mamy nic oprócz legendy - żadnych logicznych przesłanek czy nawet historycznych poszlak wskazujących na to, że choć jeden z tych incydentów miał miejsce. No chyba, że dla kogoś wiarygodnym dowodem jest 5 całunów turyńskich, 20 grobów jezusa, wiadro gwoździ z krzyża, 3 czaszki jana chrzciciela i 10 ton innych ludzkich odpadów, wnętrzności i płynów przez kościół uznawanych za "święte relikwie" jakoby każdy z tych świętych miał jakieś macki i po 40 palców to tak.

Cytuj
Uważanie że jakaś "teoria" jest prawdziwa mimo braku niepodważalnych dowodów to właśnie wiara.

Nie rozumiesz.
Ateista uważa, że bóg nie istnieje - czyli na dobrą sprawę też jest to jakaś wiara, wiara w nie istnienie boga jednak te rozumienie jest błędne. Zagadnienie to wyjaśnił m. in. Dawkins już w początkowych rozdziałach swojej książki "Bóg urojony". Ateista zakłada najbardziej racjonalną i prawdopodobną możliwość (w tym przypadku nie istnienie boga i ewolucje) nie zaś stwierdza "bóg nie istnieje choćby nie wiem co", chyba że jest idiotą, ignorantem i tkwi w tym samym intelektualnym dołku co większość teistów. W przypadku wierzących sprawa wygląda odwrotnie - tu bóg istnieje niezależnie w obliczu ilości dowodów. Choćbyś takiemu przeczytał setki prac naukowych na tematy typu ewolucja, stworzenie wszechświata, moralność człowieka, socjologia, psychologia jednostki itd. to ten i tak mimo wątpliwości w swe wierzenia stwierdzi, że to właśnie "bóg wystawia jego wiarę na próbę". To zwykła choroba psychiczna. Nikt z kręgów naukowych czy racjonalistycznych nie zakłada, że ewolucja jest nieomylna i niepodważalna, gdyż jest to zaprzeczeniem idei nauki, która stara się dociekać, wyjaśniać i proponować najbardziej uzasadnione rozwiązania jednak nigdy z góry nie zakłada, że coś jest nieomylne i bezbłędne.

Podsumowując "wiara" w przypadku racjonalisty opiera się na prawdopodobieństwu pewnych założeń bądź też logice jednak nigdy z góry nie zakłada że coś jest nieomylne i nie podlega negacji.
Wiara w przypadku teisty to głównie, proste, nielogiczne a przy tym niepodważalne dogmaty które oferują odpowiedzi satysfakcjonujące dla dziecka ze szkoły podstawowej. Wszelkie dowody przeciw jego wierzeniom mniej lub bardziej świadomie ignoruje, bądź ewentualnie traktuje jako atak na swoje "swobody religijne" bądź "próbę wiary".
 

Diegomir

Diegomir

Użytkownicy
Gnój
posty196
Propsy255
Profesjabrak
  • Użytkownicy
  • Gnój
Cytat: Siekacz link=topic=7297.msg65887#msg65887 date=Sep 20 2009, 10:11 AM\'
ewolucja przeprowadza drobne modyfikacje poprzez selekcje
Błąd. Ewolucja to proces nie rzecz. Zachodzi samoistnie na zasadzie losowości. Aby uzyskać jakiś Homo Superior należałoby krzyżować "najdoskonalszych" ludzi pod względem genomu, a tak nie jest. Poza tym nie zapominaj, że nadal znamy b. małą część genomu ludzkiego i nie na wszystkie pytania można odpowiedzieć. Mnie też np. zastanawia, jak jakaś pierwotna bakteria, nie posiadająca narządów zmysłów, czyli nie odbierająca żadnych bodźców, a posiadająca jedną nić DNA lub RNA oraz kilka struktur komórkowych może ewoluować. Skoro tak naprawdę "nie wie, jakie są warunki" bo i skąd

Siekacz

Siekacz

Użytkownicy
posty139
Propsy274
  • Użytkownicy
Cytuj
Choćbyś takiemu przeczytał setki prac naukowych na tematy typu ewolucja, stworzenie wszechświata, moralność człowieka, socjologia, psychologia jednostki itd. to ten i tak mimo wątpliwości w swe wierzenia stwierdzi, że to właśnie "bóg wystawia jego wiarę na próbę". To zwykła choroba psychiczna.

Mylisz pojęcie wiary i fanatyzmu.
Mówię ci że nie jesteś w stanie obalić istnienia Boga. Nie da sie obalić czegoś co w religii Chrześcijańskiej jest nieokreślone. Racjonalnie dyskutowałem już z wieloma ludźmi, w tym paroma profesorkami z akademii. Więc nie bądź taki arognacki w swoich stwierdzeniach, bo teraz sam wychodzisz na jak by to rzec "Fanatyka Ateistę".

Żeby nie wplatać sie w dyskusje. Zawsze na końcu dochodzi sie do stwierdzenia, że nauka i wiara chrześcijańska ze sobą nie koliduje. Mówię tu o założeniach Chrześcijaństwa, a nie Katolicyzmu.
Ja do wiary dochodziłem paradoksalnie przez racjonalizm.
 

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
Cytuj
Mówię ci że nie jesteś w stanie obalić istnienia Boga. Nie da sie obalić czegoś co w religii Chrześcijańskiej jest nieokreślone.

I nie da się również udowodnić istnienia, tak więc nie mów że podstawowym orężem ateisty jest bezwzględna niewiara bo to bzdura.

Cytuj
Więc nie bądź taki arognacki w swoich stwierdzeniach

Brak słów...

Cytuj
Mówię tu o założeniach Chrześcijaństwa,

Co już bardziej podchodzi pod styl życia, pewną postawę moralną i osobowościową. W zasadzie gdy mamy to rozpatrywać w tej kwestii to masz racje jednak niewiele ma to wspólnego z religią. Dokładamy do tego dogmaty, testamenty i inne bajki o rozstąpieniu wód i mamy historyjki, które kolidują ze wszystkim począwszy od zdrowego rozsądku. Ja wielokrotnie powtarzałem, że nie mam nic przeciwko postawie moralnej i wartościom jakie propagował kościół u korzeni ale to utopia jak komunizm i na takie wartości nie będzie nigdy miejsca w żadnej instytucj, chyba że w obłudnym wydaniu. Nie mam nic przeciwko czystemu chrześcijaństwu pod warunkiem, ze jest ono szczere i wzorcowe w każdym momencie naszego życia, ale ślepa wiara w to że ktoś kiedyś przywróci moje ciało do życia i zostanę osądzony przez typa, który rzekomo umarł 2000 lat temu to coś ponad mój rozum i trudno by mi było to przełknąć bez uprzedniego wjebania w siebie połowy asortymentu lokalnej apteki.
 

Siekacz

Siekacz

Użytkownicy
posty139
Propsy274
  • Użytkownicy
Cytuj
I nie da się również udowodnić istnienia, tak więc nie mów że podstawowym orężem ateisty jest bezwzględna niewiara bo to bzdura.

To prawda.
Jednak ateiści są różni i różna jest ich motywacja.

Cytuj
Ja wielokrotnie powtarzałem, że nie mam nic przeciwko postawie moralnej i wartościom jakie propagował kościół u korzeni ale to utopia jak komunizm i na takie wartości nie będzie nigdy miejsca w żadnej instytucj, chyba że w obłudnym wydaniu.

Też prawda. Jednak to oczywiste że stworzenie raju na ziemi jest niemożliwe, niezależnie jakim systemem byśmy sie kierowali.

Cytuj
Nie mam nic przeciwko czystemu chrześcijaństwu pod warunkiem, ze jest ono szczere i wzorcowe w każdym momencie naszego życia

Czyste chrześcijaństwo, można powiedzieć że to perfekcja ideologiczna. Nie można oczekiwać ze ktoś ją osiągnie, ani nie można tego wymagać.
Ja uważam sie za Chrześcijanina, ale na pewno nie za świętego.
 

Tomek

Tomek

Użytkownicy
Kapitan Rob
posty2181
Propsy2189
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Kapitan Rob
Nie mam nic przeciwko czystemu chrześcijaństwu pod warunkiem, ze jest ono szczere i wzorcowe w każdym momencie naszego życia
Zatem chciałbyś, aby zabijać nieposłuszne woli ojca dzieci?
 

Siekacz

Siekacz

Użytkownicy
posty139
Propsy274
  • Użytkownicy
Cytuj
Zatem chciałbyś, aby zabijać nieposłuszne woli ojca dzieci?

Tyle odnośnie zidiociałych ateistów

Dobra kończę tą gadkę, bo szkoda czasu o_o
 

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
Cytuj
Też prawda. Jednak to oczywiste że stworzenie raju na ziemi jest niemożliwe, niezależnie jakim systemem byśmy sie kierowali.

Być może jest możliwe na zasadzie wąskiej społeczności, świadomych wyborów oraz selekcji eugenicznej ale z pewnością nie będzie to naturalne i zgodne z naturą człowieka.

Cytuj
Zatem chciałbyś, aby zabijać nieposłuszne woli ojca dzieci?

Rozróżnij podstawowe wartości moralne i większość tego co zostało określone jako "nauki chrystusa" od rzeczy powypisywanych przez chorych psychicznie ludzi w starym testamencie.
 

Tomek

Tomek

Użytkownicy
Kapitan Rob
posty2181
Propsy2189
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Kapitan Rob
Rozróżnij podstawowe wartości moralne i większość tego co zostało określone jako "nauki chrystusa" od rzeczy powypisywanych przez chorych psychicznie ludzi w starym testamencie.
Alęż to przecież czyste chrześcijaństwo!
 


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry