Wiec chodzilo mi o to, ze predzej pogadasz normalnie ze mną, niz z takim rurkowcem. Powtarzam ktorys raz - CI KTORYCH JA ZNAM (nie wszyscy, nie jade stereotypami) czują sie lepsi i wywyzszeni od innych, bez szacunku do nikogo - dlatego z nimi nie pogadasz normlanie, chyba, ze tez jestes taka pitką w rurkach.
EDIT: Eto, powiem Ci wiecej. Nie jestem zadnym takim dresem (lubie chodzic w jeansach, ale nie rurkach

). Nie pije alkoholu, w ogole, nawet w sylwestra jak to robią dresy. Nigdy nie mialem w ustach fajki, na zadne imprezy nie chodze bo to dla mnie gowno. Nie jestem też "w ekipie" (poza tą na mma). Jestem samotnikiem, indywidualistą. Wszelkie sprawy załatwiam sam - i to uwierz, ze mówiąc to mam na myśli "siema, siema, jakie masz zdanie na ten temat, o co chodzi?" itd itp a nie wpierdól. Nigdy nie zranilem zadnej kobiety (raczej bywało na odwrót, one mnie

). Potrafie sprzatac, gotowac, prac, prasowac, myc okna, naczynia, odkurzac, przybic deske. Powiedziec Ci wiecej? Ojciec nie mieszka ze mną odkad skonczylem 6-7 lat

Wiec z laski swojej i za przeproszeniem - wypierdalaj i sie ode mnie odjeb.