BIOS PASSWORD i FINGERPOINT

[Albis445]

Witam.
Dwa dni temu starałem się ustawić hasło w latopie na linie papilarne.
Niestety, czytnik nie wykrywał nic więc wyłączyłem "kreator".
Dzisiaj rano próbowałem uruchomić go lecz wyskoczyło mi bym ZESKANOWAŁ PALEC...
Spróbowałem więc, jednak w żadnej pozycji i żaden sposób nie chciało mi go wykryć...
Była tam również opcja BIOS PASSWORD, poszperałem i zobaczyłem 3 HASŁA UNIWERSALNE, jednak bez skutku.
Pisało również, że można wyciągnąć na ok. 1minutkę baterię, więc dwie godziny rozkręcałem latopa, dobrałem
się do baterii i odłączyłem. Po dwóch minutach podłączyłem ponownie i skręciłem.
Niestety, ponownie próbowałem wpisać hasła lecz nic z tego...
Tutaj was proszę o pomoc..
Ktoś wie co zrobić by wyłączyć hasło na linie papilarne?
Może ktoś zna jeszcze jakieś hasła?
Może są inne sposoby?
KAŻDA POMOC SIĘ PRZYDA, latop jest mojego ojca i gdy ten z kolei się dowie to chyba mnie powiesi.
LATOP TO TOSHIBA Qosimo G35-AV600.
Błagam o pomoc!

[Zębacz]

Możesz się wgl zalogować do windowsa?Jak ustawiasz sobie pod palucha to musisz podać hasło którego później używasz jakby coś nie pykło. Jakiego programu użyłeś?

[Albis445]

Zębacz,
Nie, nie mogę wejść do windy, mam logo QOSIMO i potem wywala bym albo zeskanował albo przeszedł do wpisania BIOS PASSWORD. A używałem standardowego narzędzia dostarczonego przez producenta, nawet nie wiem czy miał nazwę.

[Zkirtaem]

Jeśli hasło siedzi w biosie i po dwóch minutach bez baterii (oczywiście mówię o bateryjce na płycie oraz baterii zwykłej, zero zasilania) dalej jest zapisane to cóż, miłego bycia powieszonym życzę. Poszukaj jeszcze po googlach czy na płycie głównej w laptopie nie ma żadnej "zworki do resetowania biosu".


@down
mam pomysł, przeczytaj temat

[Luk]

mam pomysł. Włącz w trybie awaryjnym i zrób przywracanie systemu do punktu z przed instalacji tego programu czytnika liń papilarnych. Ew. (ale to na własną odpowiedzialność) zresetuj baterie BIOS'a. Są o tym filmy na YT

[inż. Avallach]

Wy nie rozumiecie. Hasło na biosie -> nie da się NIC włączyć, bo w ogóle odmawia pracy ze sprzętem/dyskami. Nawet Windows ani żaden inny system nie może zacząć się ładować, nie do ominięcia.

Radzę po prostu na dłużej wyciągnąć tą bateryjkę, jeśli tego nie zrobiłeś to oczywiście także akumulator i poczekać dłużej niż kilka minut. W końcu ustawienia powinny się zresetować. Do zworki w laptopie może być ciężko się dostać, ale skoro już i tak rozkręciłeś lapka to po prostu sprawdź w dokumentacji gdzie ona jest.

[Żelazko]

Zabezpieczenie na linie papilarne to najsprytniejsze zabezpieczenie co Microsoft mógł wymyślić. Skąd wiesz czy te linie papilarne nie są im wysłane? FBI ma twoje odciski a Bill Gates na tym zarabia.  
Podobna sytuacja była w wyborach na prezydenta USA w 2000 gdzie maszyny do głosowania na Florydzie się zjebały bo ktoś bawił się w kodzie.  

btw te słowo to fingerprint a nie fingerpoint  

[eto]

Zabezpieczenie na linie papilarne to najsprytniejsze zabezpieczenie co Microsoft mógł wymyślić. Skąd wiesz czy te linie papilarne nie są im wysłane? FBI ma twoje odciski a Bill Gates na tym zarabia.

skad ja wiedzialem ze to zelazok napisal

[RoMek]

Jeżeli wyjecie baterii nie pomogło, to tak jak Zkirtaem napisał, musisz znaleźć zworkę na płycie głównej, pewnie będzie odpowiednio oznaczona. Jednak jak to się stało, że hasło do biosa się samo ustanowiło? Wiesz w ogóle co naklikałeś? Możliwe że twój tato już nie włączy żadnego systemu na tym komputerze  .

[Toworish]

Tak i na moje oko Avallach dobrze gada, wyciągnij bateryjkę na dłuższy czas, najlepiej na noc całą i ryśnij zwarcie tych zworek od baterii złącz je na chwile jakimś kawałkiem metalu:)

[Klark Cent]

Kup nowego laptopa a nie jakieś gówno

[Buła]

Nie straszcie chłopaka, bios nie czerpie energii z kosmosu i w końcu po wyjęciu baterii musi się zresetować.

[Zkirtaem]

Nie 'nie straszcie' tylko pamięć nieulotna. Skoro to jakiś laptop z biosowym czytnikiem linii papilarnych to powinni zrobić zabezpieczenia tak, żeby zwyczajne zresetowanie biosu nie "odbezpieczyło" lapka. Ale to nie jest pewne, nie ma co się bać.

z drugiej strony i tak jedyne rzeczy do zabezpieczania to dysk, a dysk da się wyjąć - ciekawe, moze to też szyfrują.


i twórca tematu nie odpisuje już pewien czas, pewnie go ojciec powiesił, nie ma co rozwijać tematu

[Wowoz]

Jezu, przykro mi się zrobiło, nie wiem jak wam :C Jesteście bez serca

[Luk]

i twórca tematu nie odpisuje już pewien czas, pewnie go ojciec powiesił, nie ma co rozwijać tematu

R.I.P Albis445.

[Albis445]

Żyje. ;d
Wyjęcie baterii nie pomogło i po rozmowie z "magikiem"
trzeba będzie zrobić spięcie, co może się zakończyć śmiercią i moją i latopa.

[Buła]

A ten magik nie kazał ci czasem skakać?

[Vierzba]

trzeba będzie zrobić spięcie, co może się zakończyć śmiercią i moją i latopa.

Kumpel uruchamia kompa wsadzajac śrubokręt gdzieś w płytę główną robiąc spięcie i jakoś żyje do tej pory

[inż. Avallach]

Nie spięcie, tylko pewnie chodzi o przepuszczenie prądu między zworkami jak zgaduję.