szczerze, każdy kozak przez neta to pizda w realu, szacunek tylko dla Thora i kilku innych( min. Dark czy Zdunek, Shergar itp. )
Z iloma osobami z forum się spotkałeś? Z Thorem miałem spotkać się dwukrotnie, za pierwszym razem jak byłem w Chełmie to nawet nie odbierał telefonu, a potem powiedział, że matka kazała mu iść na zakupy i nie mógł przyjść, za drugim, jak mieliśmy razem jeździć po Polsce, wykręcił się zapaleniem płuc. Może to i prawda. Z Kazzem mieliśmy spotkać się w Krakowie, to obraził się jak jakaś pizdeczka, mimo że go przeprosiłem i przyznałem mu rację. Spotkałem się jedynie z Hwepem i właśnie Wowozem. Wowoz nie wypił dużo i nie był długo, bo nie miał nocnego transportu do swojej miejscowości, ale kwrva był, i to się liczy. I do niego za samo to, że się pokazał, mam większy szacunek niż do pizdusiów, którzy tylko potrafią gadać o "zlotach TM".