Pewnie nie masz tak źle, jak mi przyszło do głowy próbować ściągać kopię zapasową Skyrima, to torrent ściągnął się w nieco ponad 15 minut.
Plik .torrent (nie właściwa gra, która nie chciała się już ściągać praktycznie w ogóle, a którą znajomy pobrał w 30 min).
Teraz zastanawiam się czy nie kupić na Allegro oryginalnego pudełka z grą, ale bez klucza, i jak już dojdzie pocztą (i tak szybciej niż gdybym ściągał) to zcrackować. Wiem że idea jest trochę szalona i ogólnie absurdalna, bo tak jak nic nie jest szybsze od światła, tak uważa się powszechnie za oczywisty fakt że nic nie może być wolniejsze i bardziej zawodne od poczty polskiej. Jednak odkąd odkryłem co potrafi moje łącze zaczynam wątpić w tą teorię.