kiedyś także dostałem ubuntu na adres
ale powiem Wam jedną rzecz dla której ni ch.. bym przesiadł się na stałe na linuxa
sterowniki, pamiętam jak męczyłem się z instalacją sterowników do zintegrowanej karty bezprzewodowej, niby na płycie były stery ale te oczywiście nie działały(instrukcja była, oczywiście co najmniej 20 pojebanych kroków jak to gówno zanistalować) znalazłem na necie, robię krok po kroku jak tam opisali

oczywiście nie działa, kombinuję samemu z tym co w necie znalazłem, raz, drugi, trzeci, jakoś udało się zainstalować, ale oczywiście trzeba było je jakoś uruchomić, na stronie było podane jakie komendy, ale nawet ci kolesie nie wiedzieli jak pokolei, siup komenda jedna druga... tak kombinowanie przez 20 minut raz ta potem ta i różne kombinacje(komend było z 10).. po dłuższym czasie udało się, działa
ale musiałem od nowa odpalić kompa i co się okazało ? znowu trzeba wpisywać komendy, a w tym niby gównianym windowsie, wkładam płytkę, biorę instaluj, dalej, ok, dalej i wszystko PERFEKCYJNIE działa
jeszcze straszną kwestią jest to że na linuxa nie ma sporej części programów, ale z tym powiedzmy da się powalczyć(wine)...