Tosya - Part XIX

[kaczka]

Chyba cię pojebało, jako jedyna kobieta na forum - a więc gatunek zagrożony, jest objęta ścisłą ochroną

Nie jest jedyną 

[inż. Avallach]

Udzielające się jedynie w tajnych działach się nie liczą ; p

[Adanos]

Aztek, daj spokój. Z tych logów wynika, że ze sobą pisali, o czym to nie wiadomo, Buła nie dał logów xD

Skopiował. Nie wrzuciłem ich tutaj, ze względu na samego morka, który jeszcze tu zagląda.

Wielu dostawało bana, za multikonta, za spam i wracało - okej, świat się nie walił. Druga sprawa, jak fałszywie oskarżasz kogoś o gwałt, co jest bardzo poważnym zarzutem, wychodzącym daleko poza nasze forumowe prawa, szarpiące wizerunek bardziej niż niejedno prowo. Bagatelizowanie tego nie świadczy o niczym dobrym, w żadnym, znanym nawet na tM, kontekście. Dlatego też nie dam spokoju i załatwię sprawę już teraz.

Jak powiedziałem wcześniej - to są śmieci, które od 2 lat dalej śmierdzą i to dość poważnie - nawet słynny na tym forum Varon, w przeciwieństwie do Ciebie nikomu nie szkodził.
Właściwie za tą całą akcję i żałosne próby manipulacji mógłbym Cię raz na dobre zbanować mają rzetelny powód - i pewnie z tego skorzystam.

Popatrzyłem na przepisy polskiego prawa i za zniesławienie, pomówienie (tu):

Art. 212.
§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec na-wiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.

Inny artykuł:

Art. 190a.
§ 1. Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto, podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek lub inne jej dane osobowe w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej.

Czy ktoś się kiedyś nie włamał komuś? Ile razy było, że ktoś się pod kogoś podszył, robiąc prowo? Nie będę wskazywał palcem.

Nie widzę powodów bana dla Tosyi. Zresztą była zbanowana, więc jakąś karę miała.

Dawno nie było żadnego głosowania, więc może zróbmy

[Tomek]

Wwz, Tos może Cię pozwać za fb

[inż. Avallach]

Ja jestem ciągle za odbanowaniem.

To co przedstawił mi Aztek ciągle było mętne i ogólnikowe, tym bardziej dla reszty społeczności. Można by robić aferę gdyby powiedzmy składała fałszywe zeznania na policji czy chociaż mówiła o tym publicznie, ale pisanie Bule na gg czegośtam, w co zresztą i tak nie uwierzył, to jeszcze nie przestępstwo. Powinno być to po prostu zweryfikowane i - o ile było bezpodstawne - zakończone notką w warn logu Tosyi. Nie wyciągane na publiczne forum - wtedy poszkodowanych nie byłoby w ogóle.
Zresztą w związku z zaszłą sprawą pretensje może mieć do niej jedynie Morku. Jeśli on nic z tym nie robi, to my tego tym bardziej nie powinniśmy rozgrzebywać. A to z kim Tosya ogólnie zadaje się w życiu prywatnym nie jest naszą sprawą, a tym bardzej przesłanką do zbanowania. 

Zresztą z kiliu różnych powodów jestem przekonany że nawet jeśli rzeczywiście kiedyś spiskowała przeciwko któremuś z użytkowników, to nie będzie próbowala tego więcej powtarzać.

[Buła]

Druga sprawa, jak fałszywie oskarżasz kogoś o gwałt, co jest bardzo poważnym zarzutem, wychodzącym daleko poza nasze forumowe prawa

Akurat o gwałcie wtedy nie było żadnej mowy.




Ogółem nie rozumiem czemu sprawa sprzed 2 lat jest tutaj dalej rozkminiana, to po pierwsze. Po drugie nie chcę mi się już przypominać jak to było z tym Morkiem, wysłałem Adanosowi moje rozmowy z nim i sam oceni.
Tyle z mojej strony, mam nadzieję że nikt więcej nie będzie próbował się na mnie wyżyć i wykorzystać mnie do rozwiązania problemu Aztek-Tosya.
I jestem niezmiernie niepocieszony, że zostałem wyrwany ze spokoju i ciszy i wrzucony w debilną sprawę sprzed 2 lat.

[Werewolf]

@Up:

Kto to sie pojawil

[Adanos]

Odbanowałem Tosyę. Dla mnie sprawa jest wyjaśniona.

[Buła]

@Up:

Kto to sie pojawil

Jakbym nie musiał to bym się nie pojawiał


Co do sytuacji, to podsumowanie:
Aztek przesadził z gwałtem, nie było mowy o tym, że coś takiego miało zajść, jedynie oskarżała Morka o nachalność i dziwne propozycje na GG.
Sytuacja była dawno temu, jak ktoś ją odbanował to widać uznał że kara była wystarczająca, ja się wypowiadam na temat słuszności tej decyzji, ale skoro już została odbanowana, to banowanie jej ponownie jest dziwne.

[Leinnan]

https://www.youtube.com/watch?v=avmSnfN2NOw

[Anonymized]

http://themodders.org/index.php?topic=425.msg1076540#msg1076540, pozdrawiam.

[Buła]

Tu jest mowa o chęci gwałtu, a Ty napisałeś że ona go oskarżała o gwałt, a nie o chęć. Co do samej chęci, to tak wspominała że boi się Morka.

[Anonymized]

W związku z tym, że moja dupa jest nieustannie podtruwana pośrednio przez Tosyę, chciałbym ją w tym miejscu przeprosić, za zamieszanie z gwałtem/próbą gwałtu/chęcią gwałtu. Możesz mi z niej już zejść.

[Anonymized]

Nie za bardzo wiem, czego ode mnie oczekujesz w takim razie, ale dobra, jedziemy...

Przepraszam Tosyę, za przeinaczenie faktów w sprawie Morka (w tym temacie) - mój błąd. Pozdrawiam i życzę udanego dnia.