Innymi słowy - praca w Techlandzie polegałaby na wysłaniu im pracki, a oni najlepsze umieszczą w jakiejś tam swojej grze.
Powiem ci tak: to jest jedna z wielu opcji uywana przez studia develperskie tylko po to, zeby zaoszczedzic. Przykladem moze byc licencja na maxa. Myslisz, ze dlaczego np. w city czesc ludzi pracuje zdalnie? Poniewaz w prywatnym domu taki pracownik moze sobie sciagnac pirackiego maxa i olac kupno oryginalu maxa, przez co firma oszczedza kilka tysiakow. Takich przykladow jest mnostwo i najbardziej cierpia na tym pracownicy.
Kolejnym przykladem takim moze bardziej zwiazanym z tym tematem jest "level designer" z dawnych Ether fieldsow. Pamietam jak na Game Day#msg1020327u opowiadal mi pewna historie zwiazana z ukladaniem levelow dla cd projektu. Nie pamietam juz dokaldnie jak to bylo, ale mniejsza z tym.
CD projekt po otrzymaniu od nich mapek wypial sie na nich dupskiem i powiedzial, ze im nie zaplaci. Dodam tylko, ze wlasnie podobnie jak Techland organizowal pewna akcje zbierania ludzi do zrobienia modyfikacji czy czegos tam do jakiejs gry.
Ogolnie fajnie, ze taki akcje sa organizowane. Sam jestem w firmie gdzie ludze z wiekszym doswiadczeniem po prostu sie nim dziela i to jest naturalna kolej rzeczy.
Caesum wiem, ze ty levelki potrafisz jako tako traskac. Jakbys sie dostal to nie daj im sie wyruchac bo oni tylko na to czekaja

Oczywiscie nie mowie doslownie.