Adanos ma ostatnio straszne ciśnienie na zaostrzanie moderacji. Najpierw napisał że chce nowego moderatora działu Modding Gothica i zaproponował Outlandera. Nie mam nic przeciwko, my tam już prawie nie zaglądamy.
Ale zaraz chciał zrobić go moderatorem globalnym. To już dla mnie przesada. Jak dla mnie nie potrzebujemy na tym forum ostrzejszej moderacji. Potrzebujemy murzyna do robienia skina i poprawiania funkcjonalności forum, a nie edytowania ludziom postów i wlepiania warnów.
Z normalną moderacją spokojnie sobie w czwórkę dajemy radę (ja, Adanos, Aztek, Meatrikz). Ba, prawie połowa administracji jest nieaktywna: Zdunek, Buła i Dark. To się robi jak cholerna administracja rządowa. Taki wzrost ponad zapotrzebowanie rodzi więcej problemów niż korzyści.
Co wy o tym myślicie?