Dragon Age: Inquisition

[Ali G]

Dzisiaj trafiłem na teaser gry, na którą czekam od dawna. Jedynka, która mnie zachwyciła, dwójka, która mnie zawiodła, teraz nadchodzi czas na trójkę... Czy Bioware wyciągnie wnioski i po nieudanej dwójce wróci jednak do bardziej klasycznych RPG niż do średnich hack'n'slashy? To się okaże prawdopodobnie za rok.

A o to teaser

https://www.youtube.com/watch?v=SpEsgxlZqro

Krótki opis
http://www.dragon-age.com.pl/informacje-o-grze

I kilka screenów
http://www.gry-online.pl/S055.asp?ID=264716

@Avallach
Lepiej?

[Caesum]

Z pewnością tym postem załamię die hard fanów DA1, ale muszę przyznać, że DA2 znacznie łatwiej mi poszło niż jedynka, choć głównie za sprawą systemu walki. Mam więc nadzieję, że trzecia część nie powróci do, moim zdaniem, stanowczo zbyt powolnego systemu z jedynki.

Tylko pls, nigdy więcej pierdylion lokacji, które wykorzystują ten sam levelmesh bez nawet najmniejszej przeróbki. DA2 byłoby nawet ok gdyby nie to.

[inż. Avallach]

Nie ma takiej gry. Jak już zakładasz temat to chociaż daj oprawny tytuł - jakiś czas temu oficjalnie wywalilimz niego cyfrę 3 żeby zaznaczyć że to nie kontynuacja, tylko po prostu inny, kolejny DA. Dragon Age: Inquisition

Pomysł wydaje się ciekawy. Ale dla DA2 też w dużej części był. Miasto będące niegdyś centrum handlu niewolnikami, z zamienionymi w slumsy dawnymi kamieniołomami/kopalniami, początek wojny magów z zakonem, świetne postaci... Zjebali wykonanie i wątki poboczne. Najgorszy chyba jest klimat level designu, gdyby zamiast słonecznie i kolorowo, byłoby ciemno, deszczowo i ponuro ta gra by sporo zyskała. No i nowa mechanika walki, teraz już nie pamiętam dlaczego, ale ta z DAO wydawała się lepsza, pomimo że nowym założeniom i skillom trudno coś wprost zarzucić. Miejmy nadzieję że w DA:I połączą najlepsze cechy obu części.

[Anonymized]

Tak, już od dawna zapowiadali, że wezmą te cechy. Stąd będziemy mieli rozmach jedynki z dynamiką dwójki - jednocześnie mając zbalansowaną między dynamiką a taktyką walkę.

Dwójka faktycznie jak mówicie - nie była zła, ale cierpiała na bolączki - jawny recykling lokacji i wyposażenia. Nie przeszkodziło mi to przejść DA2 3 razy... no jakieś takie grywalne  

No i w trójce wraca główna gwiazda DA:O - Morrigan :3

IMO. Nie widzę tu rewolucji, jaką przynieść miał Frostbite 3

[Ali G]

Rewolucji może nie ma, ale spory progress względem 1 i 2 na pewno

[zommer]

Odkąd zobaczyłem ten tytuł na datapremiery.pl czy jakoś tak to szło, nie mogę się doczekać.
DA2 lubię, grało mi się w niego przyjemnie. Denerwowało mnie kilka rzeczy, między innymi misje poboczne które ja zawsze uwielbiam robić, a tu mnie zawiodły. Aż nad to denerwowały mnie rozmyte tekstury zbroi, twarzy i kilku innych rzeczy. Nie wiem czy tylko ja miałem ten problem, ale żadne patche ani nic nie pomagały a npc'e wyglądały jak gotik na średnich detalach.

[Caesum]

Nie przeszkodziło mi to przejść DA2 3 razy... no jakieś takie grywalne  

Moim zdaniem to właśnie zasługa systemu walki. Coś, co osobiście doceniam w grach, to walka, którą po prostu się czuje - w Dragon Age 2 właśnie taka była. Używałeś jakiegoś skilla i wyraźnie było widać, że coś robił. W Dragon Age Origins nie dość, że system walki był wyjątkowo powolny, to jeszcze podczas używania skilli ktoś machnął mieczykiem a efektu widać nie było. Czasem zastanawiałem się, czy moje postacie w ogóle coś robią. W końcu, gdy przeszedłem całą wieżę magów(nudną w cholerę btw) i dowiedziałem się, że w nowej lokacji gameplay będzie dosłownie taki sam odpuściłem grę. Co z tego, że zajebiste dialogi i ogólnie fajny klimat, skoro główny(niestety) element gameplayu taki nijaki.

[inż. Avallach]

Widocznie grałeś na za niskim poziomie trudności. Na najwyższym niektóre walki to prawdziwe wyzwania taktyczne, nieraz wymagające zaplanowania zasadzek i odpowiedniego użycia combosów (przykładowo: kiedy dwóch magów rzuci w to samo miejsce glif paraliżu i odpychania, zanihilują się, a wszyscy w promieniu iluś tam metrów zostaną na jakiś czas sparaliżowani). Inna zagrywka taktyczna to choćby ściągnięcie agresji bossa na jedną postać, a potem zamknięcie jej w polu siłowym, tak że sama nie może atakować, ale zarazem nie otrzymuje ran. To nie jest walka zręcznościowa, to czysta strategia. W szachach też nie masz efektownych i intuicyjnych ataków, a jednak nikt nie twierdzi że przez to są automatycznie kiepskie. To po prostu wyzwanie innego rodzaju.

[Ali G]

Podbijam, co z tego, że w DA 2 walka była dynamiczna skoro polegała na wbijaniu po kolei skili bez jakiegokolwiek zastanowienia, bo w tej grze trudno umrzeć(nie wspomnę już o beznadziejnej animacji, która była również jednym z dużych minusów dla mnie). Natomiast w DA: O człowiek zastanawiał się nad wydaniem każdego pkt umiejętności, myślał z czym można go połączyć by był jeszcze skuteczniejszy, bo poziom trudny i koszmar to już jest spore wyzwanie, karci gracza za złe ruchy. I z tego powodu robię już 4 podejście do DA: O, a DA 2 poszedł już dawno w zapomnienie.

[Tomek]

Dokładnie. Wyzwanie innego rodzaju, a my nie musimy tego rodzaju lubić.

Zresztą niektórzy na forum znają moje prywatne zasady gry w szachy .

[Caesum]

Widocznie grałeś na za niskim poziomie trudności.

Akurat nie chodziło mi o to, że walki były za łatwe. Chodzi mi o to, że używałem skilli i dosłownie nie widziałem żadnej różnicy pominąwszy jakąś animacyjkę i kilka światełek. Poza tą czarodziejką z wieży miałem wrażenie, że żadna inna postać nic nie robi, szczególnie bodaj łotrzyk. A ten Qunari z wioski to już w ogóle był nieprzydatny, leciał walczyć i od razu padał, a czy zadawał obrażenia - to znowu zagadka. Właściwie z całej drużyny chyba tylko pies pozytywnie się wyróżniał. Nie wiem, może z czasem się to zmienia, ale jakoś nie mam na razie ochoty wracać do tej gry.




Tym bardziej, że gram teraz w Ocarina of Time.

[Tomek]

w da1 walki były nudne. kiedy nakurwiałem dungeony, myslałem cały czas o zaśnięciu

[Ali G]

https://www.youtube.com/watch?v=dvu_U83PMKo

[turbocheat]

Tu macie tlailer po polsku http://www.filmweb.pl/video/trailer/nr+1+-+E3+2013+(polski)-31009

[mgr Fartuess]

To nie DA2 było nieudane. Nieudany to jest cały Bioware od momentu gdy są częścią EA.

[Ali G]

"Eksploracja świata w Dragon Age: Inkwizycja"

http://www.dragon-age.pl/dragon-age-3/1641-eksploracja-swiata-dragon-age-inkwizycja.html

[inż. Avallach]

Zalinkował Ogrodnik:

Niby jakiś realizm w shaderach jest, ale tak czy inaczej moje pierwsze skojarzenie ze względu na klimat i kolorystykę: amerykańskie dziecięce kreskówki.

[Ali G]

Nie tylko shader jest "dziwny". Nawet model wygląda jak taka hardcorowa wersja pluszaka.

[Wowoz]

Za mało napracowania

tylko wiedźmin ma jeszcze szanse utrzymać poziom realizmu do pluszu i aksamitu xD