Kogo obchodzi w tej kwestii jakiś kombinowany przechwytywacz skoro dostawca telefonii przerzuca przez swoje anteny/serwery każdy kilobajcik każdej rozmowy, podsłuchanie jej nie jest problematyczne od momentu wymyślenia telefonu. Proste, używasz = darzysz zaufaniem.
W tym temacie jedna fajna rzecz: swojego czasu rekordy cenowe biła stara, czarno-biała nokia, już nie pamietam modelu - półka średnia jak nie niska, telefon nijaki, ale w pewnej fabryce się pierdolnęli i taki telefon po drobnych przeróbkach mógł nadawać jako dowolny numer telefonu. Swietna sprawa, ciekawe czy teraz, po tylu latach już coś się zmieniło w bezpieczeństwie