Arcania: A Gothic Tale

[Vierzba]

HAHBAHBAH PRZESZEDEM DEMO.

rozpjerdoliło mnie krótko mówiąc, pod koniec dema łazimy po jakimś dungeonie i znajdujemy w skrzyniach pierdolone najlepsze zbroje i bronie, rozpierdalamy szkielety, paldynów-ożywieńców i golema, korzystamy z teleportu i jesteśmy w sali tronowej Rhobara III. Podchodzimy do niego i habahbah koniec dema napisy pojawiają się z dupy.

A w logu mamy wypełnioną główną misję gry, mimo że nic w tym kierunku nie zrobiłem.

[Zkirtaem]

Warto ściągnąć i zagrać, mimo wszystko. Gra wieje risenem, ale znacznie bardziej przypada mi do gustu.

[inż. Avallach]

Na razie ściągnąłem, zainstalowałem i zmieniłem ustawienia grafiki, teraz będę restartował. Najprawdopodobniej warto przed rozpoczęciem gry zmienić sobie jak ja tryb grafiki na Europejski (powinien być mniej jaskrawy, chociaż jak jest taki jak widzę to boję się włączać amerykańskiego). Design menu na razie fatalny, za to motyw muzyczny świetny.

Teraz wczytuję nową grę, potwornie irytuje brak jakiegokolwiek paska postępu.

Na niskich detalach chodzi płynnie, spróbuję załadować max.

Zauważyłem że kiedy dwa półprzezroczyste okna nakładają się na siebie to to na wierzchu jakby ignoruje to z tyłu, oba pokazują rozmyte to samo tło. Ogólnie większość GUI zdecydowanie mi się nie podoba.


Sprawdziłem, na wysokich detalach gra klatkuje Poszukam jakichś kompromisów.
Sterowanie specyficzne, z tego co na razie zobaczyłem kliknięcie gdziekolwiek zawsze powoduje dobycie broni i zadanie ciosu. Do innych interakcji (jak przeszukiwanie ciał dwóch owiec które przypadkiem na start zabiłem właśnie kliknięciem) trzeba używać skrótów klawiszowych co jest raczej nie intuicyjne. Szkoda że postać nie obraca się razem z kamerą jak w g1-2, bardzo mi się to podobało. Z poruszaniem się nie ma jednak problemów.

Jeśli mam być szczery nie widzę specjalnej różnicy w grafice duże/małe detale oprócz zasięgu wzroku i FPS.

Różnica pomiędzy trybem euro a usa polega najwyraźniej na postprocessingu.

W końcu ustawiłem że prawy przycisk odpowiada za skakanie, a lewy zarówno za walkę jak i interakcję. Niestety jako rozwiązanie kombinowane daje dziwne efekty (postać przykładowo dobywa broni i otwiera nią skrzynię).

[Jurigag]

Mnie to demo osobiście niesamowicie zniechęciło do gry. Poza tym spellbound zrobił takie niemieckie Two Worlds. Ci co grali w obie gry chyba od razu to zauważyli, przynajmniej ja tak zauważyłem że wykorzystali mnóstwo schematów z Two Worlds. Walka jest niesamowicie kiepska, Diego u mnie bił w powietrze na normalnym poziomie trudności. Grafika jest dziwna - optymalizacja i wydajnośc jeszcze bardziej - w low na 800x600 i high 1680x1050 taka sama liczba klatek ! Silnik przypomina ten risentowaty.... co by świadczyło o tym że PB nawet jeśli chciało nie wydało narzędzi modderskich bo silnik nie jest ich  Poza tym interakcja z otoczeniem.... co to jest? Łóżka, kowadło, stoły alchemiczne tutaj nie działaja.... mam rozumieć że to przez demo ? Podobnie atakowanie npc, też tak specjalnie niewidzialni. Wioska najwidoczniej ma nas za jakiegoś boga skoro możemy sobie każdą skrzynię otwierać przed ich oczami.... Dialogi też niesamowicie cudne - brak jakichkolwiek pobocznych. To demko 1.7GB nie wiem co tam jest. Ale jedyne co u mnie ono spowodwało to odrót wymiotny i napewno nawet nie pobiorę tej gry, a tym bardziej jej nie kupię, poczekam aż za 20zł będzie w Extra Klasyce. Demko Risena było znacznie ciekawsze i lepsze. Prawdę mówiąc Arcania 1 ze światem, postaciami, historią z Gothica jest mniej gothicowy niż Risen bez tych rzeczy.... Jak dla mnie mocno naciągane 5/10. Mam nadzieję jedynie że recenzenci na całym świecie też zauważą te rzeczy i będa to traktowali to jako kontynuacja serii. Bo już się spotkałem z takimi tekstami aby traktować to jako nowa gra.... Hmmm to po co postacie,nazwa,historia z Gothica? To będzie cudowny epic fail serii Gothic ;)

A i najbardziej bawią mnie ci co mówią o walce Arcania 1 > Gothic 3... Toć to w Arcanii nawalacie samym lpm, a w G3 lpm + ppm, w dodatku mówią o łuku że można się poruszać podczas strzelania itp i fajnie to wygląda... Sry ale w G3 i Risenie wygląda to tak samo więc nie wiem co to za nowość

[Zkirtaem]

epic fail serii to miałeś w zmierzchu bogów. W porównaniu do tego cuda arcania jest grą idealną.

[Jurigag]

Polemizowałbym na ten temat prawdę mówiąc ;) Arcania porównując do ZB wygląda narazie na niewiele lepszą patrząc na to co pokazało demo ;)

[Zkirtaem]

"Chyba jesteś nietutejszy, bo wyglądasz nietutejszo."

Grałeś w ogóle w ZB? Arcania jest w dużej mierze pozbawiona bugów, w zb były nawet w dialogach (i to często), tam po prostu bugi były tak zwyczajne jak broń w strzelankach.

https://www.youtube.com/watch?v=hzNXjiFyroA

przykład

[Thoro]

Miałem nawet tego nie ściągać (wersji demo) ale stało się. Już na początki zastały mnie przelatujące przez cały ekran grube, czarne pasy co udało się zlikwidować poprzez przełączenie kategorii ustawień graficznych na te najmniejsze. Na plus zasługują jak na dzisiejsze gry szczegółowe opcje konfiguracji grafiki. To co mnie rozjebało to zapowiadany "tryb europejski". Miał on zapewniać grafikę utrzymaną w bardziej mrocznej konwencji, co przy dzisiejszej technice jest kwestią zmodyfikowania ustawień shadera. Otrzymaliśmy jakieś gówno, które można porównać do ustawienia lekkiej desaturacji w photoshopie.

Wioska prezentowała się bardzo ładne do momentu, gdy np. nie odwiedziłem tej wielkiej centralnej chaty. Coś co wyglądało jak chata wodza, czy świątynia okazało się kompletnie pustym budynkiem. Druga rzecz, która mnie rozjebała to ta wielka stodoła na lewo od wspomnianej chaty. Pomijając samą jakość tej monumentalnej konstrukcji proszę zauważyć, że z tyłu nie ma on głównego wspornika takiego jak od frontu. W jaki niby sposób ten dach jest podtrzymywany? NA jednej belce, która dodatkowo nie jest rozmieszczona równomiernie (z resztą i tak by to nic nie dało?). Głowiłem się nad tym dobre pięć minut dokładnie oglądając budynek i myśląc nad tym co autor miał na myśli. Na tym też zakończyła się moja przygoda z Arcania Demo.

[Jurigag]

Tak grałęm, też wyłączyłem po 0,5h grania jak demo arcanii...... Co z tego że arcania nie ma bugów jak w innych sprawach kuleje ? Tj. walka(która w takim chociażby ZB jest o wiele ciekawsza, a napewno bardziej wymagająca), interakcja z otoczeniem, rozwój postaci aka hack'n slash, grafika też nie robi szoku jak na rok wydania.... A z pewnością w pełnej wersji będzie więcej takich smaczków. Jeszcze przypomnisz sobie moje słowa ;) Poznaj definicję dema - ma zachęcać do kupna. Jeśli to ma zachęcić do kupna to chyba konkurencyjnego produktu.... Większość tych bugów co dałes w tym ZB wygląda jak śmieszny dowcip polskiego wydawcy  A inna większość to bug silnika, który nadal występuje w G3 podstawce.

[Zkirtaem]

Masz rację. Co z tego, że gra ma bugi, przecież ważniejsze jest to, czy jest zrobiona na slashera. Podobają mi się niektóre rozwiązania w tej grze, podoba mi się system walki (i jest znacznie lepszy od 3-zb, mamy uniki), podoba mi się znacznie lepsze dopracowanie niż w poprzednich częściach. Nie znam się na budownitctwie ale w domkach faktycznie widziałem coś dziwnego, cieszy mnie, że fabuła jest odmienna od wszystkich poprzednich części.Poza tym - jak wyjdzie finałka - nie po to są recenzje w cd-action żeby kupować w ciemno.

A bugi zb nie są dowcipem polskiego wydawcy, bo gralem w wersji angielskiej i było dokładnie to samo. Tylko po angielsku. A wymieniać zwykłych pierdylionów latających domów, głazów, przenikania przez kupy drewna i innych krów w środku zawalonego miasta nawet nie będę wymieniał, nie ma sensu zaczynać czegoś, czego nie da się skończyć.

[Thoro]

grafika też nie robi szoku jak na rok wydania

Pokaż mi crpg, w którym grafika "robi szok". Z resztą to jest jakieś pierdolenie. Co by nie wyszło "nie robi szoku"; mafia 2, modern warfare 2 etc. a czy jest coś konkretnego do zarzucenia tym grom, są brzydkie? Czego wy w ogóle oczekujecie? Nawet, gdy już wyjdzie coś co jest zajebiste to nagle zaczyna się płacz, że "kiepsko zoptymalizowane" - bo nikt oczywiście nie rozumie, że szczegółowa grafika z wysoką rozdzielczością tekstur, efektów po prostu wymaga dużej mocy obliczeniowej bez względu na wszystko. Zawsze i wszędzie wkrada się ta "zła optymalizacja", przy co drugim tytule. W tej branży pracują chyba sami idioci, że produktu za kilkaset milionów nie potrafią dostosować pod standard użytkowników!

Zrozumcie z resztą, że dziś gry robi się z myślą o konsolach i zwyczajnie nieopłacalne jest by tworzyć np. tekstury w dużych rozdzielczościach z myślą o pc a następnie je wielokrotnie zmniejszać i kompresować, tak by weszło na płytkę od xboxa. I bardzo dobrze, że tak jest bo dzięki temu nie ma tego popierdolonego wyścigu zbrojeń co jeszcze kilka lat temu. Gry w dalszym ciągu są ładne, potrafią zaskoczyć natomiast my nie musimy co chwilę zmieniać sprzętu tylko po to by móc jakoś zagrać.

[Althar]

Grałem w to demo. Nic ciekawego nie prezentuje. Fabuła - jeśli w ogóle jest - jest nielogiczna. Zmarnowany czas. Na pewno nie kupię pełnej wersji. Ściągać też nie zamierzam. Nie warto.

[Thoro]

Jak się zna angielski na poziomie "yes, ok" to nic dziwnego, że fabułą wydaje się nielogiczna...

[Jurigag]

Szok wydaje mi się że robił wiedźmin a robi go teraz wiedźmin 2 - wygląda ładnie i grafika jest klimatyczna i pasuje do gry. Nie chodzi mi o szok w sensie że ma być fotorealistyczna ale tak by trzymała klimat gry, a teog wogóle nie robi jak napisałeś. Poza tym co do tekstur też one wyglądją naprawdę fajnie, na początku gry juz ta taka kamienna chata co stoi obok to podobną jakość tekstur widziałem 6 lat temu w far cry, fear i hl2. Poza tym nadal mi się zdaje że far cry i hl2 aż tak się nie postarzały graficznie mimo że mineło już 6 lat, co w tej brańzy jest ogromnym czasem.... Skoro gry robi się dla konsoli to mogli wydać ją tylko na konsole a pecety oszczędzić bo wg mnie to jest typowy port z konsoli.... A ta premiera na konsole w 2011 to tylko takie gadanie głupie ;)

[Althar]

@Thoro:
Znam angielski bardzo dobrze. Zrozumiałem wszystko co tam mówili. Miałem na myśli to, że nagle lądujemy w jaskini i rozwalamy pająki, ożywieńców i golema po drodze zdobywając najlepszy sprzęt, a na koniec lądujemy w sali tronowej. To nie ma sensu.

[Thoro]

Znam angielski bardzo dobrze. Zrozumiałem wszystko co tam mówili. Miałem na myśli to, że nagle lądujemy w jaskini i rozwalamy pająki, ożywieńców i golema po drodze zdobywając najlepszy sprzęt, a na koniec lądujemy w sali tronowej. To nie ma sensu.

Biorąc pod uwagę konwencje w jakiej osadzona jest ta gra wcale nie musi mieć to sensu. Moim zdaniem jest niemniej bezsensowne co ożywienie zdeformowanego ciała bohatera leżącego przez dwa miesiące pod gruzami przez ślepego starucha z wieży bez schodów, która wybudowały szkielety w dwie noce. Moja teoria jest taka, że po prostu gracze wydorośleli i są bardziej wymagający, widzą więcej a gothic jak był głupi i naiwny taki jest nadal.

[Thoro]

Szok wydaje mi się że robił wiedźmin a robi go teraz wiedźmin 2 - wygląda ładnie i grafika jest klimatyczna i pasuje do gry

Wiedźmin może i był ładny ale na ustawionych, wykadrowanych i odpowiednio spreparowanych screenach. To co było podczas gry wcale już nie prezentowało się tak okazale. Odnośnie wiedźmina dwa mamy na razie ten sam efekt więc proponuje się nie powoływać na grę, która jeszcze nie wyszła.

[Zkirtaem]

Moim zdaniem jest niemniej bezsensowne co ożywienie zdeformowanego ciała  bohatera leżącego przez dwa miesiące pod gruzami przez ślepego starucha  z wieży bez schodów, która wybudowały szkielety w dwie noce.

Norma. Jezus Chrystus chciał rozjebać jakąś świątynię i zrobić ją samemu w trzy dni (ale mu nie pozwolili), a tu jest nawet więcej niż jeden pracownik. Zresztą, dialog przed i po pojawieniu się w jaskini dość znośnie wyjaśniał, dlaczego w niej jesteśmy, a ogół tego co się dzeje pozwala domyślać się, że jesteśmy po raz kolejny kimś zajebistym, kto może co nikt nie może. Ale tu przynajmniej na początku mamy trochę sielanki, a nie od razu "ożywiłem cię, idź napierdalać smoki". To lepsze.

[Caesum]

Mi tam jedynie nie podoba się, że znowu mamy jakiegoś wybrańca Bogów, mającego wizje i omamy większe niż Lester po naćpaniu się zielem spod kupy gówna. No ile można. Wszystko zmienili, tylko to musieli zostawić.

[Tomek]

Poza tym interakcja z otoczeniem.... co to jest? Łóżka, kowadło, stoły alchemiczne tutaj nie działaja.... mam rozumieć że to przez demo ?

Nie. W wersji finalnej wszystko odbywać się będzie w ekwipunku.

Tj. walka(która w takim chociażby ZB jest o wiele ciekawsza, a napewno bardziej wymagająca

To drugie na pewno, bo w kilka sekund tracisz całą wytrzymałość (w przeciwieństwie do przeciwnika) i otwierasz ekwipunek, aby ci się zregenerowała. Wówczas wróg nie może cię trafić i sam ją traci. Bardzo ciekawa walka.

interakcja z otoczeniem

Jak interakcja z otoczeniem występowała w zb, której nie było w podstawce?

Większość tych bugów co dałes w tym ZB wygląda jak śmieszny dowcip polskiego wydawcy  A inna większość to bug silnika, który nadal występuje w G3 podstawce.

To żenujące. Początkowo nie dało się nawet pogadać z połową npc normalnie, bo nagle wpierdalały ci się dialogi osoby z drugiego końca kontynentu. Nie mówiąc już o tym, że starzy kumple nie mieli nic do powiedzenia.

ale tak by trzymała klimat gry, a teog wogóle nie robi jak napisałeś.

Gówno. Arcania ma zupełnie inny klimat niż poprzednie Gothici. Jej klimat został bardzo dobrze odwzorowany. To, że gra się nie podoba to zupełnie inna sprawa.