Spellbound robi za każdym razem jakąś innowację. Piranie za każdym razem robią tą samą innowację. Gdybym miał prorokować, to na pewno dzieło Spellboundu wypadnie sporo lepiej niż dzieło Piranii, mimo, że mają tą samą podstawę. Wnioskując z np. Robin Hooda czy Desperados, dialogi w Arcanii powinny być porządne. W Risenie zaś pewnie moglibyśmy się spodziewać nawet tekstów z Gothiców, gdyby oczywiście nie to, że nie mają już do nich praw.