Praca jako teleinformatyk 2970 8

O temacie

Autor Xankir

Zaczęty 16.05.2018 roku

Wyświetleń 2970

Odpowiedzi 8

Xankir

Xankir

Złote Wrota
posty255
Propsy85
Profesjabrak
  • Złote Wrota
Witam,
Obecnie jestem w technikum na kierunku teleinformatyka i czy jest ktoś kto mógłby mi powiedzieć jak wygląda praca w tym zawodzie?
 
,,Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty. Drugim zaś śmierć."
A.Sapkowski


Xankir

Xankir

Złote Wrota
posty255
Propsy85
Profesjabrak
  • Złote Wrota
Można tak powiedzieć, że to taka krzyżówka. Chodź więcej w tym telekomunikacji, bo w sumie od niej wyszedł ten zawód
 
,,Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty. Drugim zaś śmierć."
A.Sapkowski

inż. Avallach

inż. Avallach

Administrator
posty7662
Propsy5238
NagrodyV
ProfesjaProgramista
  • Administrator
No to miałem wzmianki np o transformacji Fouriera, odbiciach fal i takich tam na szkoleniach i prezentacjach, ale ogólnie w mojej warstwie to już były cyfrowe protokoły komunikacji. Większość z nich specyficzna dla LTE, ale wszystkie zbudowane nad protokołem IP. Potrzeba przyswoić bardzo dużo wiedzy domenowej i to mnie trochę zniechęciło. No i oczywiście, z racji że to stosunkowo niska warstwa komunikacji, pisze się w językach niskiego poziomu (C i okolice).
Teraz też pracuję w telekomunikacji/informatyce, ale dużo wyższa warstwa - oprogramowanie do chmurowego centrum telefonicznego (cloud call center). Wybrałem tak, bo tu już z racji na wyższy poziom używa się bardziej strawnych języków (tu C#, a protokoły powszechne i zbudowane nad http). Mam do czynienia np z rtp, sip, usługami RESTowymi, formatami jak xml czy json.

Xankir

Xankir

Złote Wrota
posty255
Propsy85
Profesjabrak
  • Złote Wrota
To u mnie w szkole właśnie jest obecnie dużo na temat właśnie tych wszystkich odbić, tłumień, dyspersji, przeników i zakłóceń zewnętrznych. Z tego co też się orientuję za rok jak przejdziemy na pracownię to będziemy z tego wszystkich na podstawie tego co zrobimy pisać sprawozdania na kilka stron na podstawie wyprowadzeń wzorów i ich obliczeń.
 
,,Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty. Drugim zaś śmierć."
A.Sapkowski

shergar

shergar

The Modders
Darth Revan
posty871
Propsy1297
Profesjabrak
  • The Modders
  • Darth Revan
Dawno temu zrobiłem inż telekomunikacji - Polibuda Wrocławska. Zajęcia były mocno teoretyczne, warsztaty z dupy, mogłem po tym pracować w Siemensie - aplikowałem na IN. Znajomy tam wtedy został i pracuje do tej pory - jest zadowolony, realizuje sporo ciekawych projektów. Inny wyjechał na wyspy i też zadowolony, kosi niezłe siano.

Kierunek jest ciekawy, ale same studia średnio, chyba że coś się zmieniło przez ostatnie 20 lat :D
 
Każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku... Ale to nie cel podróży kształtuje ludzką duszę, tylko droga, która do niego zmierza...


Xankir

Xankir

Złote Wrota
posty255
Propsy85
Profesjabrak
  • Złote Wrota
@shergar Mnie głównego zawodowego(Systemy Transmisji Danych) w technikum uczy osoba, która pracowała w telekomunikacji zanim mój kierunek wyodrębnił się z niej i nie mówi nam suchych faktów, ale mówi nam też sporo ciekawych rzeczy jak to wtedy się robiło, robi i jakie są tego skutki.
A odnośnie prof. Grzecha to niestety tak to bywa, że postacie wybitne często odchodzą przedwcześnie z tego świata.
 
,,Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty. Drugim zaś śmierć."
A.Sapkowski

Wonski

Wonski

Gry (themodders@telegram)
radio engineer
posty256
Propsy91
ProfesjaProgramista
  • Gry (themodders@telegram)
  • radio engineer
Może i ja się wypowiem, bo w sumie to i moja działka..
też robię w Nokii, ale nie w LTE (4G) a w NR (5G).

Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale Avallach prawdopodobnie robił w Control Plane (L3), gdzie za dużo niskopoziomowego programowania az tak nie ma.
Ja pracuję przy User Plane (L2), komponent RT Packet Scheduler (L2-PS i L2-HI), gdzie bezpośrednio gadamy z warstwą fizyczną. Jest sporo niskopoziomowych pojęć i trzeba ogarniać domenowo.

Pojęcia bardzo niskopoziomowe, gdzie jest ogrom specjalistycznej wiedzy to raczej domena DSP, czyli L1 i RadioFrame.

Ogólnie jeśli idzie o pracę to programowania (w mojej warstwie, moim komponencie i moim ficzerze :D) za dużo nie ma, a jeśli już jest to kod musi być bardzo wysokiej jakości (kosmiczne wymagania czasowe). Pamiętam jak tu kiedyś na forum dyskutowaliśmy nad opłacalnością funkcji wirtualnych.. okazuje się, że to mega istotna sprawa :)

Pisałem, że nie ma za dużo programowania i dla mnie to nawet dobrze, bo ostatnimi czasy poszedłem bardziej w specyfikację i planowanie co mi baaardzo odpowiada i jara mnie milion razy bardziej niż programowanie.
I znowu w przeciwieństwie do Avallacha ja uwielbiam kolekcjonować wiedzę domenową (rozkminiać jak to działa) z tego tematu i zamierzam specjalizować się w tym kierunku.
Uważam, że w czasach kiedy jest bum na programistów, trzeba się po prostu specjalizować.
Jakoś nie wyobrażam sobie, ze nagle miałbym całą wiedzę domenową jaką zdobyłem jebnąć w kąt i nagle robić zupełnie co innego. To poczucie zmarnowanego czasu.

Co do wiedzy domenowej to gigantyczny plus jest taki, że nie jest to wiedza, która należy do firmy, ale ogólno dostępna, tworzona własnie przez konsorcjum 3gpp.
 


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry