Za darmo daje 2gb. Dodatkowe 500mb za zarejestrowanie się z czyjegoś linka i jeszcze jakieś ~500 za wykonanie paru czynności (zalajkuj na fejsie, połącz z twitterem - możesz później odłączyć tak czy siak). No i do 19gb możesz sobie jeszcze powiększyć poprzez zapraszanie innych +500mb za każdy zainstalowany program. Jako ciekawostkę podam, że można rejestrować się z wirtualnej maszyny c: Dobiłem tak sobie z 1,5gb, ale więcej mi się zwyczajnie nie chciało. Do tego często uczelnie rozdają miejsce - mam z jakiegoś pucharu uniwersyteckiego parę giga.
Ofc mam jeszcze konto uczniowskie u google z nielimitowanym miejscem, ale musiałbym się z nim pożegnać po skończeniu studiów, więc sobie daruję jakiekolwiek angażowanie się w nie.
Tak czy siak - polecam Dropboxa nad Dysk Google - ma znacznie fajniejszy interface i funkcje. Wrzucanie automatyczne zdjęć z telefonu to oczywiście standard, ale masz prócz tego przywracanie kopii pliku sprzed 30 dni max, automatyczne zapisywanie zrzutów ekranu. Wygodnie trzyma mi się tam np. mirandę - program modyfikuje plik profilu, który obecnie ma u mnie jakieś 250mb. Zamiast wrzucać cały plik na nowo "bo się zmienił", zostaje wysłana tylko zmodyfikowana część.
Są też wspólne foldery dzielone z innymi użytkownikami - bardzo fajnie to działa. Do przerzucania między sobą zdjęć, muzyki, paczek programów to super rozwiązanie.
Nie ma problemu z limitem transferu danych (z tym spotkałem się na MEGA wielokrotnie), udostępnianie zdjęć publicznie jest bardzo wygodne i przejrzyste od strony oglądającego. Także no Dropbox póki co dla mnie rządzi, ale chmury nie są mi jeszcze tak potrzebne, bym wywalał na nie co miesiąc 40zł za 1TB.