Wbrew pozorom to nie jest takie proste. Co z tego, że nikt tego nie sprzedaje? Tu chodzi o darmowe udostępnianie fragmentów czyjejś pracy. PB się raczej nie interesuje tym i ma w tyłku, ale taka np. Bethesda robiła problemy ludziom, którzy wykorzystywali zasoby z Morrowinda lub Obliviona do drugiej z gier, zablokowali kilka obiecujących projektów, itd.