Co byście zrobili przed śmiercią?

[maciejh]

Zastanawia mnie czasami co by było gdybym się dowiedział, że został mi miesiąc czasu bo jestem chory na cośtam co jest nieuleczalne. A wy, co byście zrobili w takim przypadku. Ja bym chyba spędził ostatnie chwile na Ziemi jak najmilej.

[Anonymized]

Mnie matka i tak wygoniłaby do szkoły...

[Vierzba]

No a ja bym sobie jak najbardziej uprzykrzył życie, dał się zbiczować i powiesić na krzyżu jak jeden taki wywrotowiec 2000 lat temu.








no kurwa proszę cię

[maciejh]

Nie tęskniłbyś za szkolnym dzwonkiem i kolegami czekającymi w szkole na ciebie?

[inż. Avallach]

Nie, gdyż mnie by NIE było, więc nie miał kto by tęsknić.

[maciejh]

A jak byście się czuli, gdybyście wiedzieli że widzicie rodzinę po raz ostatni?

[Vierzba]

Jeśli chodzi o matkę, to najpierw zrobiłbym cumshota na rękę i zajebał jej plaskacza. Takie kombo.

A potem ubrał się w zajebisty garnitur od Armaniego i z ojcem zapalił cygaro.

[Żadna Głupia Spółgłoska]

Wybierasz sie gdzies, Macku?

[maciejh]

Nie. Tak po prostu z ciekawości się pytam i chcę się dowiedzieć jak reagują różni ludzie.

[Adanos]

Poszedłbym do spowiedzi.

[Caesum]

Wlazłbym na themodders.

[KolegaZWojska]

Poszedłbym do spowiedzi.

[Wowoz]

Pojechałbym do Zamościa.
I tak bym umarł więc co mi szkodzi

[Zkirtaem]

kupiłbym pół monopolowego i próbowałbym wypic jak najwiecej. Kto wie, czy nie zapiłbym choroby?

[Anonymized]

A, no tak, jeszcze wziąłbym ogromną pożyczkę w banku... tak nakazuje ludzka chytrość

[Wowoz]

Odwiedziłbym Bułe i go...

[maciejh]

Ile byś wziął Aztek?

[DzikiBen]

Myślę, że na myśl czegoś takiego, po prostu zabiłbym się ze strachu.

[Maybe]

Mój los oddałbym w ręce Bogdana... Boga.

[SoMe]

Nawet nie wiem jak mam to sobie wyobrazić, przecież to niemożliwe bym umarł, suple Double Blast i Rocket Fuel w moich żyłach czynią mnie nieśmiertelnym