Kto z niego robi jedyną nadzieje? Ja po prostu głosuję rozsądnie. Skoro gość "przewidział" coś 30 lat temu co dzieje się obecnie to znaczy, że jest to rasowy polityk, który wyprzeda fakty i myśli przyszłościowo, a nie "carpe diem". Oczywiście - jeśli oglądałeś korwin the movie - są zarzuty, że jest agentem bo jak to jest możliwe, że gość który mówi sensownie, na którego spotkania przychodzą tłumy, nie znalazł się jeszcze w sejmie. No cóż... Wystarczy spojrzeć na poprzednie kampanie, gdzie był hitler, paraolimpiady, strzelanie do górników itd. Takie teksty mocno oddziałują na ludzi, których jedynym źródłem jest telewizja. Po części dlatego też nie dostał się ostatnio do sejmu. Dochodzi do tego to co on mówi. Mówi rzeczy często niewygodne i sprzeczne z ludzkim socjalistycznym myśleniem o państwie. Nikt tutaj nie robi z niego boga ani jaśnie oświeconego. Chodzi o to, żeby głosować rozsądnie, a moim zdaniem głosowanie na Korwin-Mikkego jest racjonalne biorąc pod uwagę również jego narcyzm i wszelkie inne wady.