Mnie tak w ogóle dziwi ten kult świętych, już abstrahując od tego, że jest niezgodny z Biblią, to jednak trochę przeczy monoteizmowi. Ci świeci to trochę tacy herosi w wydaniu chrześcijańskim. Ostatnio zresztą usłyszałem teorię, że ten kult ma właśnie korzenie w germańskich tradycjach pogańskich, gdzie czczenie bohaterów w ramach chrystianizacji, przeniosło się na świętych.