Bo nie jestem zwolennikiem ściep internetowych.
Od kiedy pamiętam Polscy internauci atakują strony, kiedy tylko w ankiecie pojawi się ulubiony akcent, kombinując z adresami IP, glosując z rożnych kompów, błagając na forach o pomoc, jakby od tego zależała przyszłość naszej planety. W ten sposób Wisła był faworytem w potyczce z Realem Madryt, Gortat to najlepszy koszykarz NBA, a Wiedźmin 2 najlepszą grą targów. Wiesz, co mam na myśli.
Stary, kazanie komuś na gg zakładać konto i głosować to przesada. Niekoniecznie mam teraz was na myśli.