Hm, kurcze, mamy chyba problem, bo tak się składa, że wszyscy mają rację... Pracujemy już na tyle długo, że naprawdę mi wstyd i chciałbym wydać to spolszczenie jak najszybciej, bo to już przekracza granice przyzwoitości. Niestety, długi czas pracy wiąże się z czymś jeszcze: dużymi nadziejami. Tych kilku(nastu/dziesięciu?) wiernych fanów oczekujących naszego spolszczenia liczy na coś naprawdę porządnego... Lubię swój nick, nie chciałbym musieć go zmieniać, żeby ludzie nie kojarzyli mnie z niskiej jakości, wieloletnim spolszczaniem moda pod jakąś starą gierkę... No, ALE, wiem dobrze ile zabiera taka porządna, solidna korekta spolszczenia, i niestety, nie mam dobrych wieści. Bo to nie jest kilka minut. Ani nawet kilka godzin...
Gdybym miał wakacje, to tak na zakończenie naszych prac wziąłbym na siebie całościową korektę tych najbardziej walących po oczach błędów. No ale nie mam. Kurczę, kurczę, kurczę... No bo jak to podzielić na kilka osób to znów będzie linie, bo każdy ma swoje tempo itd itp. No, ze dwie osoby może też by to w miarę sprawnie obcykały.
No, w sumie, tak pobieżnie sprawdzić to może dałoby radę. Tylko czy jest sens tak pobieżnie sprawdzać? Bo to by co najwyżej ortografię można w ten sposób i składnię poprawić, ale błędy logiczne są zbyt czasochłonne. O takie poprawki chodzi Ventrue i tysonowi? Ortografia i gramatyka? Jeśli tak, to może się poświęcę i przysiądę nad tym w moim ograniczonym wolnym czasie. Co wy na to?