Ok, włączyłem. I co?
Po pierwsze - córka rybaka rozdzielczość! na 1024x768 mamy dwa OGROMNE pasy na ekranie które powodują że HUD jest NIEODCZYTYWALNY a wszelkie informacje są tak malutkie i rozpikselowane że podobnie jak po rokjet fiuel nie wiem co sie dzieje -.-
Po drugie - wiem że mamy słaby komp (GeForce 9500 GT, 2 GB Ramu, AMD X2 3,6 Ghz) ale spełnia wymagania minimalne, a według zapewnień redów na takim kompie powinno dać się komfortowo pograć... cóż, wiedziałem że będzie kiepsko i to kolejny chłyt matekingowy ale rezultat byl jeszcze gorszy niż myślałem... na najniższych detalach gra się bardzo tnie, przez większość czasu mialem maksymalnie 10-15 fpsów.
....ja cie proszę, wygląda na to Żeby jakoś normalnie pograć w wiedźmina będę musiał kupić nowego kompa, tylko po to by pograć w wyższej rozdzielczości by widzieć HUD i żeby płynnie chodziło na minimalnych detalach..
Poza tym dużo graficznych bugów (włosy Geralta, znikanie i pojawianie się postaci) i rzecz która najbardziej mnie wkurwia - nie wiem czy to przez to że gra się tak tnie, ale Wiedźmin strasznie kiepsko reaguje na polecenia - 90% momentów musze mashowac przyciski by Geralt zablokował czy rzucił znak, modląc się by zrobił to jak najszybciej.
Możliwe że gra tak kiepsko chodzi dlatego że to sam początek gry, rozmach, wielki atak na zamek itp ale no córka rybaka. Zobaczymy jak będzie dalej.