Grafika jest ładna, raczej dopracowana, mogę grać na średnich detalach, więc myślę, że jest ok.
Ale wyszły cudowne skoki - ta podróba Beziego potrafi skakać dalej z miejsca niż legendarny Michael "Air" Jordan z pełnego rozpędu.
W dodatku napisy są miejscami zaczernione i widać taki efekt "whe e i ca f nd some go d"
Tu troszkę przesadziłem - ale są problemy z "cienkimi literami" np. l i j
Co do walki - to myślę, że jest i tak dużo lepiej niż w G3 (takie cięcia jak tam były to jakieś jaja). Mam nadzieję, że po wyuczeniu walki będzie inny styl.
Fabuła: nawet ciekawa, ale bije mnie ta Sara - "hej gej aj dont lajk raw mit" (hey, I don't like raw meat) ... wątpię czy na takiej wyspie by myślała jeszcze może o pieczeni wołowej o_o
Albo "hej gej tis torczys ar plejsed baj pipol? ar der pipol?" (Hey, do you see that torches, I think that we can meet people) ... nie, wstawiły je zwierzęta.
Niestety, ale nie przywrócono tego fajnego systemu skrzyń z G1, G2 - znowu gra wykona wszystko za nas
Wkurzają mnie też nazwy - mana mushroom, etc.
Szkoda, że nie ma jakichś normalnych nazw w stylu Krucze ziele - to brzmi ciekawiej, taka gra troszkę przypomina mi Metina
Sterowanie: Dobra, przyczepić się nie mogę, ale co kurwa ... skakanie dano spacją, dobra pół biedy, można zmienić ... Nie, nie można Risen nie reaguje na Lewy Alt ...
Dźwięki: Ogólnie wszystko ok, nie mam co się przyczepiać poza tym, że Gnomy mają taki sam dźwięk jak szczury w G2.
Ale jest dubbing, Sara ujdzie ale nasz majkel bardziej mi przypomina pedała w różowym niż bohatera.
Muzyka jest OK - Kai Rosenkranz postarał się o dobrą jakość, jedyny element który w 100% mi się podoba.
Więcej już grać mi się nie chciało, męczyło mnie czytanie tego wszystkiego - oczy bolą od tych literek znikających.
Zostaje mi tylko czekać na patche + polskiego Risena - raczej zagram. Wolę dupowatego Risena niż Metinowego G4.
Taka mała satyra:
Jak myślisz, który skoczy dalej ?
Jakiś tam murzyn co lata tylko 4 metry w dal i robi przy tym wsada?

CZY!?
Pudzian z gracją baletnicy?
