Aha, scena modderska gry sprzed 20 lat to jak widzę poważny biznes. Ile modderzy stracą przez to miesięcznie? Tysiąc złotych? 10 groszy? Nic? Zresztą jaka utrata zaufania? Jakiś Polak udostępnił nikomu niepotrzebne ale fajne pliki sprzed 20 lat, no normalnie szok, PB zbankrutowało, Polskę wyrzucono z UE, Korwin wszedł do Sejmu.
Zapytam Cię tak: Czy grywasz w polskie mody? Czy lubisz je? Czy chciałbyś, żeby powstawało ich więcej? Bo jeśli na jakiekolwiek z tych pytań pada z Twojej strony "Tak" to powinieneś jednak potępiać wyciek Sequela z polskiej strony. Dlaczego? Ano dlatego, że narzędzia modderskie, które w tej chwili powstają i są rozwijane mają i powinny mieć dla wszystkich o wiele większe znaczenie niż wyciek jakiś śmiesznych plików. Narzędzia te w znacząco sposób pozwalają na rozwój modyfikacji pod względem technicznym i znacznie ułatwiają pracę. W sytuacji, gdy nasi przyjaciele z zagranicy nie chcą nam pomóc w przetłumaczeniu tych narzędzi, Polacy zostają w ciemnej dziurze. I całkiem szczerze, każda zrównoważona osoba mogąc wybrać między świetnym modem, a niedokończoną grą, wybrałaby to pierwsze. Nie będę zaprzeczał temu, że Sequel to przyjemna ciekawostka, ale biorąc pod uwagę okoliczności wycieku i to, kto doprowadził do wycieku, jest mi jedynie przykro, że do takiej sytuacji w ogóle doszło.
Całego problemu by nie było gdyby idioci nie krytykowali słusznej sprawy.
Całego problemu by nie było, gdyby Sueski i Psimgoth zachowywali się lepiej, nie próbowali kogoś wrabiać w wycieki, a ich wypowiedzi nie byłyby jedynie marnymi prowokacjami.