To tak nie działa, do tego perspektywa byłaby przesunięta. Zmiana fova to metoda nieintuicyjna, ale o ile kojarzę poprawna. Środek ekranu jest powiększany kosztem "rozsunięcia" brzegów poza jego krawędzie. Efekt dokładnie ten sam co w zoomie. Twoja metoda zmniejszyłaby odległość, ale przesunęła kamerę względem obiektów będących przy niej, pozwalając np patrzeć przez drzwi zoomując w nie. Zoom powinien tylko je powiększyć.
1. Wiesz, to zależy, nie napisał po co mu zoom, moje zastosowanie ma jak najbardziej miejsce bytu w paru okolicznościach.
2. Kolizje kamery to podstawa, wybacz jeśli oczekuję za dużo = |
3. Podawałem rozwiązanie banalne, nie ma co się silić na profesjonalizm gdy robimy coś dla siebie, hobbystycznie. W takiej sytuacji dąży się do efektu który nas zadowala, nie do standardów next genów.