No i nie widzisz jednej rzeczy - nie próbuję rozbawić nikogo z was. Nie jestem Tobą, żeby pisać posty z nadzieją, że jakiś obcy człowiek przed komputerem się z tego ucieszy
bo nie masz propsow, jestes taki niepopularny
bo Wy podchodzicie do sprawy jak najbardziej poważnie (najlepszy dowód to chyba wypracowanie Sawika na tysiąc linijek)
po 1 - sawik podchodzi powazne
po 2 - przesadzasz. jesli co chwile pierdolisz komus a potem wyskakujesz bo to "beka", to sie nie dziw ze kogos to wkurwia
przykro mi - wroc na to swoje chujbastards, a nie wyskakujecie tu z prywata, nikogo to nie interesuje