W sumie mnie dziwi że jeszcze nie ma w offtopicu tematu o historii, no ale ktoś musi zacząć by był. Zobaczymy czy jest popyt na tM na takie tematy :wink:
Na początek: kwestia Słowian.
Powszechnie przyjętą teorią jest ta, według której Słowianie żyli sobie na bagnach Prypeci po czym w wyniku Wędrówki Ludów w V wieku wyruszyli zdobywając znaczną część Europy. Byli ludem prymitywnym a wszystkiego nauczyli się od Germanów i innych sąsiadów.
Wykpiwaną teorią jest ta szukająca naszych korzeni w Scytach i Sarmatach, alltochtoniczna. Oczywiście garnki czy inne znaleziska archeologiczne można przypasowywać to do tej, a to do innej kultury i ludu zależnie od "wydzimisię" archeologa/historyka, jednak jest pewien sposób by tą przynależność pewniej uznać. Jest nią genetyka.
Z badań genetycznych wynika że ludy Europy tworzą głównie halpogrupy R1b(celtycka) i R1a(słowiańska). Scytowie są utożsamiani z ludem irańskim w oparciu o język na temat której nie wiadomo prawie nic. Co ciekawe Herodot nie zauważył podobieństwa pomiędzy językiem scytyjskim a perskim co powinno być normalne uznając Scytów za lud irański. Niedawno zbadane starożytne DNA scytyjskie jest typowo słowiańskie zarówno pod względem haplotypu Y-STR (znaczników zawartych w chromosomie męskim Y) jak i też autosomalnie (tzn. w innych chromosomach). Osetyńczycy, uważani za potomków Scytów nie mają nic wspólnego z Scytami(przynajmniej tak wynika z badań DNA).
Zaraz ktoś zacznie mówić że przecież dlaczego poziom wytwórstwa Słowian a Scytów to dwa różne światy. Jednak historia ma to do siebie że są wzloty i upadki. Najprostszy przykład: bez badań genetycznych i przekazów pisemnych historyk z 4123 roku badający znaleziska z lat 1980-2010 mógłby uznać że na początku lat 90 XX wieku nastąpił najazd ludów z Zachodu na nasze ziemie, w końcu zmieniły się przedmioty codziennego użytku itd.
Na razie tyle, idę spać:D