Nie rozumiem, po co Ci ten dubbing. Mógłbyś już dawno wypuścić pełnowartościową wersję moda, a tak tracisz czas na umieszczenie w nim jego prawdopodobnie największej wady. Moim zdaniem nie da się zrobić po amatorsku dobrego dubbingu. Rozsądniej byłoby najpierw opublikować to, co masz, naprawić wszystkie bugi, zrobić odpowiednie patche a dopiero potem zająć się głosami. Przecież zależy nam głównie na ciekawej fabule i tych trzydziestu godzinach gry w Gothica, a nie na słuchaniu jakichś głosów.
Hm, a zastanawiam się, jak to będzie z nauką atrybutów w tym modzie. Ogólnie jestem zwolennikiem upraszczania takich rzeczy. Będzie tak jak w pierwszych Gothic'ach, że nasza postać naprawdę może być najsilniejszym człowiekiem na wyspie, czy może tak jak w Nocy Kruka, gdzie trzeba przez całą grę skupiać się tylko na jednym skillu, którego i tak nigdy do końca nie opanujemy? To moim zdaniem robi z gracza idiotę, istnieje bowiem tylko jedna dobra droga rozwoju postaci - brutalna siła - przez co nie możemy się w praktyce pobawić jako złodziej czy magus, a jeśli spróbujemy, to będziemy słabi na końcu gry.