Nie o to chodzi, można uczyć się angielskiego w mniej lub bardziej niekonwencjonalne sposoby, ale jeśli ma się do wyboru polską wersję językową, czemu ma się rezygnować z komfortu gry? Sam ściągam spolszczenia, oglądam filmy z napisami i szukam tłumaczeń - jestem polakiem i lubię wygodę. Szczerze nie obchodzi mnie, jak i ile będę z tego angielskiego kminił, skoro moim głównym językiem jest i będzie kloacki.
Kwestia preferencji. Też lubię pograć po polsku, ALE tylko jeśli wersja ta jest w pełni po polsku razem z dubbingiem np. Gothic, jeśli takiej nie ma - są tylko napisy, to zasysam pełną angielską. W niektórych przypadkach wolę wersje angielskie nawet jak są pełne polskie np. Dragon Age, bo wydali w ciul modów i dodatków, a o wersje polskie tych modów i dodatków trudno. Więc jadę (jeździłem) na wersji angielskiej. Podobnie ma się moja ulubiona gra Baldur#msg123868#msg123868#msg123868#msg123868 date=1292510912]
Nie o to chodzi, można uczyć się angielskiego w mniej lub bardziej niekonwencjonalne sposoby, ale jeśli ma się do wyboru polską wersję językową, czemu ma się rezygnować z komfortu gry? Sam ściągam spolszczenia, oglądam filmy z napisami i szukam tłumaczeń - jestem polakiem i lubię wygodę. Szczerze nie obchodzi mnie, jak i ile będę z tego angielskiego kminił, skoro moim głównym językiem jest i będzie kloacki.
[/quote]
Kwestia preferencji. Też lubię pograć po polsku, ALE tylko jeśli wersja ta jest w pełni po polsku razem z dubbingiem np. Gothic, jeśli takiej nie ma - są tylko napisy, to zasysam pełną angielską. W niektórych przypadkach wolę wersje angielskie nawet jak są pełne polskie np. Dragon Age, bo wydali w ciul modów i dodatków, a o wersje polskie tych modów i dodatków trudno. Więc jadę (jeździłem) na wersji angielskiej. Podobnie ma się moja ulubiona gra Baldurs Gate, ale tam przeważnie jadę na wersji polskiej, bo większość modów jest zintegrowana na polską ścieżkę. Jeśli mam wypróbować jakiegoś moda, który jest dostępny po angielsku, to instaluje wersję gry inglisz.