@Madhridspoland
rosyjska czcionka jest niepotrzebna. większość porządnych edytorów chodzi na unicode (choćby był tylko utf8)
tablice kodowe dla ansi są powszechnym standardem (jest ich dość sporo, ale standard ogranicza nazwę)
jedynym problemem jest to że prawie wszystkie programy korzystające z ansi korzystają ze strony kodowej przypisanej do windowsa. obecnie zamiana krzaków na cyrylicę jest prosta. potrzebny jest ruski edytor (np. bred3) i wywołać na nim odczyt w ansi ruskim i zapis w unikodzie (są różnice pomiędzy wytnij/wklej a wczytaj_plik/zapisz_plik)
wszystkie czcionki obsługujące unicode muszą mieć cyrylicę, alfabet od żydów i parę innych, bo to jest wymagane w standardzie. a cyrylicę zakodowaną w unikodzie możesz wkleić choćby i w google.
BTW: dobrym edytorem tekstowym jest notepad++ obsługuje z 8 wariantów unikodu i mnóstwo stron kodowych, jedyne problemy są gdy używasz schowka w edycji dokumentu niebędącej w trybie unicode (jeśli kopiujesz między różnymi stronami kodowymi to pośrednio trzyma w unikodzie stwierdza że takiego znaku nie ma w danej stronie kodowej i wstawia znaki ?)
samo grzebanie nikomu nie zaszkodzi jeśli się czegoś nie zmieni. edytowanie źródeł skryptu nic nie zmieni póki nie ruszysz plików *.DAT
nasza forma pracy obejmuje tabele programu DaedalusTranslator który to program przegląda cały projekt i oddziela teksty do tłumaczenia od skryptu by potem je wstawić. na cały projekt gothic.dat generowany jest tylko jeden plik tabeli. tabela zawiera nagłówki oznaczające do jakiego pliku źródła odnosi się dana sekcja i pary tekst oryginalny z tekstem tłumaczonym, przy czym tekst oryginalny jest poprzedzony symbolem oznaczającym rodzaj tekstu (dialog, monolog, zwykły tekst itp). tabela jest przenośna między róznymi wersjami skryptów. jest też prostszy format - lista, ale jest nieprzenośny (najmniejsza zmiana w ilości tekstów lub ich kolejności powoduje że się potem nie nadaje), chociaż jest idealny do przepuszczenia przez translator (zawiera tylko teksty w jednym języku bez markerów i nagłówków - puszczasz całe przez translator i voila - przy czym trzeba podzieli.ć na kawałki nie duże na tyle żeby zaciąć translator)
niestety naciąłem się że jeśli w momencie zapisywania tabeli w DT obie strony są takie same to wpis się nie pojawia w pliku, a to znaczy, że przed rozdaniem nowej tabeli (wzbogaconej o kilka dodatkowych wpisów) trzeba te dodatkowe przetłumaczyć choćby transaltorem.
tak więc nie mogę przesłać ci kilku plików i pokazać jak to wygląda, bo format trochę się różni od tego co sobie wyobrażasz, choć praca naszego tłumacza jest prosta - poprawia tylko te linijki które są po polsku (z translatorowych na ludzkie) a krzaków nie rusza. jest też dostępna skonwertowana tabela do formatu z czytelną cyrylicą, ale ona nadaje się tylko do oglądania + znaki cyrilicy zamiast polskich ogonków) lecz ona jest tylko dla tych co chcą sobie pomóc znajomością rosyjskiego.
WNIOSEK: brzmi groźnie, ale naszemu tłumaczowi potrzebna jest głównie znajomość polskiego i komunikatywność - resztą zajmują się nie-tłumacze
PS: zanudziłem już chyba wiele osób tym postem, następne pytania TECHNICZNE, proszę na PW.