magia i fantasy 35403 115

O temacie

Autor Żadna Głupia Spółgłoska

Zaczęty 30.11.2009 roku

Wyświetleń 35403

Odpowiedzi 115

shergar

shergar

The Modders
Darth Revan
posty872
Propsy1303
Profesjabrak
  • The Modders
  • Darth Revan

shergar
The Modders

magia i fantasy
#60 2009-12-02, 12:09(Ostatnia zmiana: 2009-12-02, 12:30)
Sorry, ale nie chciało mi się czytać całego tematu. Może w wolnej chwili przejrzę.

Fantasy/SF. Szeroko pojętym fantasy można nazwać twórczość Lema, Asimowa, etc. gdyby nie fakt, że obaj otrzymali kilkadziesiąt odznaczeń od NASA, za pomysły, które właśnie NASA wykorzystała w swoich projektach. W sumie gdyby je opatentowali to byliby bardzo bogatymi ludźmi. A pomysły te kiedy je spisywali nie były niczym innym niż nierealną fantastyką, tu akurat sf, ale warto zwrócić uwagę na to, że czasem coś nierealnego staje się bardzo namacalne i w pełni przeliczalne na $.

Napisałem to bo uważam, że każdy przejaw fantasy to kreatywny sposób myślenia oparty o licentia poetica. Nie widzę w tym nic złego, niewłaściwego, dziecinnego, etc. To dzięki twórczości Tolkiena powstały książki i adaptacje filmowe, które zarobiły grube i namacalne miliony. Elektroniczną rozrywkę nakręcają gry fantasy (mmo, crpg, etc.), które nabijają jeszcze większe milioniki.

Żyjemy w czasach, że ważne jest przede wszystkim to co przekłada się na $.

Druga sprawa, że ja osobiście czytając coś fantasy odrywam się od szarej rzeczywistości i spędzam mile czas, np. przy książkach. Tak btw Tolkien nie był pierwszy, warto wspomnieć chociażby o Robercie E. Howardzie czy Howardzie Phillipie Lovecraft. To oni przecierali szlaki. I jakoś nie przeszkadza mi, nie urąga i nie obraża fakt, że jakiś szkielet sobie lewituje nad ziemią, czy ktoś tam wznosi mur z lodu wysoki na 120m. Przecież to jest właśnie kwintesencja fantasy! Jak komuś to nie odpowiada to nie czyta i nie traci cennego czasu na takie bzdury. Ale byłbym ostrożny na miejscu takiego ktosia z wyrażaniem opinii jak z 1 postu. A już na pewno zakładanie, że własne wypowiedzi niosą jedyną słuszną i niepodważalną prawdę, to nie tylko arogancja, ale właśnie hipokryzja. Ja osobiście uważam, że jestem osłem, bo jest dużo ludzi o wiele ode mnie mądrzejszych, myślących bardziej racjonalnie, przenikliwie i krytycznie, ale przede wszystkim mających ogromny bagaż doświadczeń, który za tym przemawia. Warto też bardziej mówić do rzeczy niż do ludzi, bo tego mi trochę zabrakło w 1 poście.

Reasumując: każdy ma swoje zdanie, nieważne o czym piszemy, ważne, żeby nie robić z siebie wyroczni bo to wygląda trochę śmiesznie, szczególnie w przypadku nastoletnich filozofów. Pewnie znowu się tu narażę forumowym gwiazdom, ale moje zdanie na temat theofftopers dobrze znacie. I zaznaczam, że ani razu nie użyłem słowa infantylny co mi tak ochoczo zarzucano, choć zdaje się, że pojawiło się w kontekście wypowiedzi innej osoby.

Pozdrawiam,
Sher.
 
Każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku... Ale to nie cel podróży kształtuje ludzką duszę, tylko droga, która do niego zmierza...

Zysk

Zysk

Użytkownicy
posty606
Propsy451
  • Użytkownicy
Fantasy/SF. Szeroko pojętym fantasy można nazwać twórczość Lema, Asimowa, etc. gdyby nie fakt, że obaj otrzymali kilkadziesiąt odznaczeń od NASA, za pomysły, które właśnie NASA wykorzystała w swoich projektach. W sumie gdyby je opatentowali to byliby bardzo bogatymi ludźmi. A pomysły te kiedy je spisywali nie były niczym innym niż nierealną fantastyką, tu akurat sf, ale warto zwrócić uwagę na to, że czasem coś nierealnego staje się bardzo namacalne i w pełni przeliczalne na $.
[potrzebne źródło]
 

shergar

shergar

The Modders
Darth Revan
posty872
Propsy1303
Profesjabrak
  • The Modders
  • Darth Revan

shergar
The Modders

magia i fantasy
#62 2009-12-02, 14:38(Ostatnia zmiana: 2009-12-02, 15:31)
Zysk to wiedza ezoteryczna :D  pochodzi z książek Kroola: http://www.dobreksiazki.pl/a1369-robert-krool.htm

Raczej takiego infa nigdzie nie znajdziesz. Krool często mówi o tym na swoich prelekcjach, co prawda nigdy nie pomyślałem, żeby go zapytać o źródło. Ale raczej wierzę mu na słowo biorąc pod uwagę to, że świetnie zna ludzi, którzy brali udział w procesie optymalizacji operacji Pustynna Burza. Ale masz rację, sam chętnie poczytałbym o tym źródła.
 
Każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku... Ale to nie cel podróży kształtuje ludzką duszę, tylko droga, która do niego zmierza...

Kazzmir
  • Gość
co jak co, ale seria fundacja asimova jest doskonała. asimov brał udział w optymalizacji pustynnej burzy? mało o tych nagrodach google mówi, może dostał coś za prawa robotyki?
http://www.gsfc.nasa.gov/goddardnews/20030502/kondo.html
 

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
Fantasy/SF. Szeroko pojętym fantasy można nazwać twórczość Lema, Asimowa, etc.
Wprowadzasz za dużo bałaganu i Zysk całkiem dobrze zwrócił Ci uwagę. Rozdzieliliśmy już wcześniej fantastykę na fantasy i science fiction oraz przyjęliśmy że mówimy tu o tej pierwszej. Teraz znowu Ty (nie przeczytawszy tematu, co sam przyznałeś), wyskakujesz jak filip z konopi nie odróżniając jednego od drugiego i stwierdzając, jakobym miał tutaj, jako autor wątku, najeżdżać na Lema. A tego, co mógłbyś po przeczytaniu wątku zauważyć, nie było.
Napisałem to bo uważam, że każdy przejaw fantasy to kreatywny sposób myślenia oparty o licentia poetica.
Osobiście raczej skłaniałbym się ku stwierdzeniu, że fantasy to o wiele częściej przejaw braku elementarnej wiedzy (nie zawsze). Dziesiątki przykładów mamy na tym forum, wystarczy przejrzeć dział Twórczość Modderska. Kreatywność także nie zawsze idzie w parze z wiedzą i racjonalizmem, co widzimy chociażby na przykładzie Wielkiego Kreatywnego Designera. Pamiętam, choć to akurat niezwiązane z fantasy, jak chciał do miasta leżącego w klimacie umiarkowanym chłodnym morskim wrzucić taką typowo bizantyjską czy może arabską architekturę, z ogrodami, kopułami i wielkimi oknami, "bo to będzie fajne i kreatywne". Nie, to wcale nie jest kreatywne. To nie jest żadne wykazanie się pomysłowością i polotem, to nie jest kreatywny sposób myślenia.
To dzięki twórczości Tolkiena powstały książki i adaptacje filmowe, które zarobiły grube i namacalne miliony. Elektroniczną rozrywkę nakręcają gry fantasy (mmo, crpg, etc.), które nabijają jeszcze większe milioniki.
Zdaję sobie z tego sprawę i wiem, że pod względem ekonomicznym dla konkretnych jednostek jest to "dobre", bo dochodowe. Jako "zło" wynikające z fantasy mam na uwadze natomiast skutki socjologiczne i psychologiczne. W tym wypadku te robienie grubych i namacalnych milionów nie jest wcale czymś super - to po prostu wykorzystywanie ludzkiej naiwności, niewiedzy i strachu, będącym niestety pozostałością po dzieciństwie, czyli okresie krasnoludków, wróżek i Świętego Mikołaja.
Druga sprawa, że ja osobiście czytając coś fantasy odrywam się od szarej rzeczywistości i spędzam mile czas, np. przy książkach.
To jest faktycznie plus fantasy, nie wydaje mi się jednak, że mógłby on zrównoważyć minusy. Również lubię popatrzeć sobie nieraz na coś niewymagającego, coś co jest po prostu kolorowe i inne. Lubię hobbitów i Hobbiton, tą zieleń, żółć, okrągłe okna i drzwi, trawę porastającą całe budynki, niskie płotki i równe grządki. To jest przyjemne. Lubię popatrzeć na charakterystycznie skonstruowane Minas Tirith. Lubię popatrzeć na toporne i brudne machiny orków. To wszystko jest fajne. Są jednak pewne rzeczy nierealne, łamiące lub naginające rzeczywistość, nieraz po prostu bzdurne i naiwne. Co prawda u Tolkiena nie ma tego znowu tak dużo, natomiast są "dzieła", i gry w tej kwestii zdecydowanie przodują, w których głupota po prostu wycieka wszystkimi szczelinami.
I jakoś nie przeszkadza mi, nie urąga i nie obraża fakt, że jakiś szkielet sobie lewituje nad ziemią, czy ktoś tam wznosi mur z lodu wysoki na 120m. Przecież to jest właśnie kwintesencja fantasy!
Mi to urąga. I wolałbym, żeby kwintesencją fantasy były owłosione nogi hobbita, przystań w elfickim azylu czy bandyci ze wschodnich stepów. Wszystko to takie normalne i zwykłe, a jednak inne, dziwne, fascynujące i magiczne.
Ale byłbym ostrożny na miejscu takiego ktosia z wyrażaniem opinii jak z 1 postu. A już na pewno zakładanie, że własne wypowiedzi niosą jedyną słuszną i niepodważalną prawdę, to nie tylko arogancja, ale właśnie hipokryzja. [...] ważne, żeby nie robić z siebie wyroczni bo to wygląda trochę śmiesznie, szczególnie w przypadku nastoletnich filozofów.
Dziękuję za uwagi, jednakże to wszystko można w równym stopniu odnieść do tych domorosłych filozofów ledwo po trzydziestce, kręcących się to tu, to tam za mocapami i mających szerokie doświadczenie w różnorakich dziedzinach.
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain

Kazzmir
  • Gość

Kazzmir
Gość

magia i fantasy
#65 2009-12-02, 16:28(Ostatnia zmiana: 2009-12-02, 16:29)
w samym tolkienie nawet było tej magii tak naprawdę tyle co kot napłakał. oko saurona, gandalf walczący z sarumanem i pare innych delikatnych, nie budzących w sumie oburzenia, a cała reszta opierała się na sile ludzkiego ramienia podczas bitew (no i jeszcze dusze zdrajców ze ścieżki umarłych). a tak naprawdę to kto napędza cały rynek fantasy, kultura anglosaska która która wydaje takie tęgie głowy jak asimov, sagan a jednocześnie wierzy w złego imperatora Xenu, która naucza swoje dzieci że świat powstał pare tysięcy lat temu. co jest złego w " że jakiś szkielet sobie lewituje nad ziemią, czy ktoś tam wznosi mur z lodu wysoki na 120m" , zasadniczo nic złego nie ma, oprócz tego że śmieszy samym swoim istnieniem.

prawa rynku są nieubłagalne, robiąc jakiś projekt z nastawieniem że zarobi miliony bo się wmieszam w tłum magów i szkieletów i na tym wypłynę to troche naiwne. ten tłum jest naprawdę duży, licząc wszystkie gry rpg-podobne a jest ich pewnie z kilkadziesiąt- może nawet set, rocznie i zapewne większość z nich poprostu ginie bez wzlędu na to jak bardzo twórca chce  zadowolić tłum spragniony magii. tak poprostu. i co wtedy z tabelkami, z statystykami, gdzie ten wielki marketing?
 

Koziek

Koziek

Użytkownicy
posty313
Propsy359
Nagrody
Profesjabrak
  • Użytkownicy

Koziek

magia i fantasy
#66 2009-12-02, 17:00(Ostatnia zmiana: 2009-12-02, 17:00)
Shergar, nie przeczytałeś całego tematu i masz, że wpadłeś.
Już dawno rozdzieliliśmy dokładnie, jaką fantastyką Kyro pogardza. Ta samą, którą pogardza większość zorientowanych czytelników. Trochę na początku uogólnił, co wprowadziło mnie w błąd (wyglądało na to, że Kyro nienawidzi w ogóle zdarzeń niezgodnych z rzeczywistością)

Cytuj
Rozdzieliliśmy już wcześniej fantastykę na fantasy i science fiction oraz przyjęliśmy że mówimy tu o tej pierwszej.
I tu jeszcze podzieliliśmy fantasy na podgatunki, wyodrębniając tzw. high fantasy, czyli te powroty legendarnych smoków, miecze ze złota itd.
[żart] I tak minus za błędy stylistyczne, 'tę zieleń' i 'mnie to urąga' byłoby dobrze [/żart]
 

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
[żart] I tak minus za błędy stylistyczne, #msgote author=koziek link=topic=7929.msg72510#msg72510 date=1259771185][żart] I tak minus za błędy stylistyczne, tę zieleń#msgote author=koziek link=topic=7929.msg72510#msg72510 date=1259771185][żart] I tak minus za błędy stylistyczne,  i #msgote author=koziek link=topic=7929.msg72510#msg72510 date=1259771185][żart] I tak minus za błędy stylistyczne, mnie to urąga#msgote author=koziek link=topic=7929.msg72510#msg72510 date=1259771185][żart] I tak minus za błędy stylistyczne,  byłoby dobrze [/żart]
Gówno prawda, z tym się nigdy nie zgodzę choćbyś mnie miał łamać kołem :)
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain

Koziek

Koziek

Użytkownicy
posty313
Propsy359
Nagrody
Profesjabrak
  • Użytkownicy

Koziek

magia i fantasy
#68 2009-12-02, 17:30(Ostatnia zmiana: 2009-12-02, 17:31)
Zginiesz, pisze się 'tę' do rzeczowników i 'mnie' na początku zdania  :)
Szykuj paznokcie do rwania i palce do łamania!
 

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
pisze się #msgote author=koziek link=topic=7929.msg72517#msg72517 date=1259771934]pisze się tę#msgote author=koziek link=topic=7929.msg72517#msg72517 date=1259771934]pisze się  do rzeczowników
A "tą" do czego i dlaczego?
#msgote author=koziek link=topic=7929.msg72517#msg72517 date=1259771934]pisze się mnie#msgote author=koziek link=topic=7929.msg72517#msg72517 date=1259771934]pisze się  na początku zdania  :)
Dlaczego?

Nigdy tego nie wiedziałem, a polonistkę mam dziwną więc jak najbardziej możesz mi to wytłumaczyć :D
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain

Koziek

Koziek

Użytkownicy
posty313
Propsy359
Nagrody
Profesjabrak
  • Użytkownicy

Koziek

magia i fantasy
#70 2009-12-02, 17:44(Ostatnia zmiana: 2009-12-02, 17:49)
Tą rzeczą - ok
Tę rzecz - ok
tą rzecz - nie ok
tę kobietę - ok (tu jest prościej, bo końcówka)
tą kobietę - nie ok (inna końcówka)
tą kobietą - ok

Dopóki masz takie same końcówki, jest łatwo. Trzeba jedynie pamiętać, że 'tę' jest do rzeczowników jako tako, nawet bez końcówek. Spójrz do każdej książki. "Urodę tę" itd.

A mnie na początku zdania... bo taka jest zasada, po prostu.
Nie ma 'mi się podoba', wtedy polonista by ci odpowiedział 'misie to stoją na szafkach'.
Tak jak nie ma 'pod rząd' właściwie - poprawnie jest 'z rzędu'. Przykład: Trzy raz pod rząd zjadł dżem. Źle. Trzy raz z rzędu zjadł dżem.
Z tym, że to wszystko co tu piszę, poza 'mnie' na początku zdania, nie jest do końce obowiązkowe w mowie. W piśmie tak. W mowie potocznej 'tą rzecz' czy 'tą kobietę' jest akceptowane. Ufff.
Albo mieć fart, a nie farta, wiązać but (sznurowadło), a nie buta...

http://obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=118
http://bogdan.wordpress.com/2005/11/14/mi-...nd-czy-z-rzedu/
 

Kazzmir
  • Gość

Kazzmir
Gość

magia i fantasy
#71 2009-12-02, 17:49(Ostatnia zmiana: 2009-12-02, 17:50)
pogięło was? czuje się jak na pierwszym polskim 27 lat temu  :)
 

Koziek

Koziek

Użytkownicy
posty313
Propsy359
Nagrody
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Kazz, ktoś musi sprawdzać takie rzeczy w dialogach i je poprawiać  :)
 

Kazzmir
  • Gość
Kazz, ktoś musi sprawdzać takie rzeczy w dialogach i je poprawiać  :)

to jedyne co cię usprawiedliwia  :D
 

Koziek

Koziek

Użytkownicy
posty313
Propsy359
Nagrody
Profesjabrak
  • Użytkownicy

Koziek

magia i fantasy
#74 2009-12-02, 17:57(Ostatnia zmiana: 2009-12-02, 17:59)
Już widzę te buble: "Więc mi 3 razy pod rząd się but rozwiązał, ale miałem farta i tą rzecz rozwiązałem sprytnie"  :)
 

Adanos

Adanos

Administrator
Szara eminencja
posty5204
Propsy3870
ProfesjaProgramista
  • Administrator
  • Szara eminencja

Adanos
Administrator

magia i fantasy
#75 2009-12-02, 18:00(Ostatnia zmiana: 2009-12-02, 18:01)
Nie spamuj w offtopie  :)   Jak chcesz, to załóż sobie odpowiedni temat  :D

Bo jak to Ksiądz Marek mówi, "spamowanie w offtopie, to grzech ciężki" :D

Zysk

Zysk

Użytkownicy
posty606
Propsy451
  • Użytkownicy
Kazz, ktoś musi sprawdzać takie rzeczy w dialogach i je poprawiać  :)
to zmniejsza realizm

wydzielamy temat z wydzielonego tematu?
 

Koziek

Koziek

Użytkownicy
posty313
Propsy359
Nagrody
Profesjabrak
  • Użytkownicy

Koziek

magia i fantasy
#77 2009-12-02, 18:17(Ostatnia zmiana: 2009-12-02, 18:44)
Po co, to była dygresja o gramatyce :D
Jednak z drugiej strony w każdej grze są poprawne formy i nie czuć mniejszego realizmu. W końcu co jak co, ale uczony, król czy mag winni mówić poprawnie. Chociaż wiadomo, że byle wsiór to nie Miodek  :)
 

Klark Cent

Klark Cent

Użytkownicy
posty706
Propsy654
  • Użytkownicy
Tak z ciekawości zapytam co Kyro sądzisz o fantastyce w wykonaniu T.Pratchetta? Jeśli nie miałeś z nią styczności nie musisz odpowiadać : p
 

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
Nie ma #msgote author=koziek link=topic=7929.msg72520#msg72520 date=1259788483]Nie ma mi się podoba#msgote author=koziek link=topic=7929.msg72520#msg72520 date=1259788483]Nie ma , wtedy polonista by ci odpowiedział #msgote author=koziek link=topic=7929.msg72520#msg72520 date=1259788483]Nie ma misie to stoją na szafkach#msgote author=koziek link=topic=7929.msg72520#msg72520 date=1259788483]Nie ma .
Chyba bym jej strzelił jakby mi tak powiedziała :lol2:  Sorry, mam złe wspomnienia :D

No ale serio, dla mnie to całe "mnie" brzmi jak jakiś archaizm, jak jakaś taka, kolokwialnie mówiąc, wiejska mowa, jeszcze z naciskiem na "i" i zaciągnięciem: "mnjeee". Podobnie jak pielić, mleć i mielić. Nie lubię takich wyrazów :D
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry