Na dzień dzisiejszy komfortowej gry nie uświadczę w tym modzie ;/.
Co parę min. rozgrywki jak otworze EQ tekstury zaczynają migać i gra freezuje.
Ponowne wczytywania itp nie pomagają.
Do tego dochodzi kosmicznie długi czas ładowania się save.
I pochwa na broń raz jest a raz nie ma.
Problemy z questami nie zawsze npc robią to co powinni.
Przykład gościu od składzika w obozie łowców trolli.
Czasami zanikają textury.
Przenikanie przez ściany.
Las jest totalnie zjebany.Wszędzie niewidzialne ściany,mgła co jeszcze bardziej utrudnia się przemieszczanie i często drzewa wyrastają z pod ziemi.
Błędy logiczne w grze.
Np. Przy Miltenie zbluzgamy bogów a on jakby nigdy nic gada z nami.
Niekiedy błędy w zadaniach jak np. 'Patrol strażników' Ratford mówi że są koło obozu rebeliantów a oni znajdują się za starym obozem w drodze do sekty. Całkiem nie jest to koło OR.
Czasem po przespanej nocy znikają textury,zmieniają się.
Np. Przespałem noc w domu aidana(czy jakoś tak) wstając był on cały biały a ściany w chacie zrobiły się przezroczyste i za chwilkę gra się wyłączyła po czym problem z wczytaniem save był.
Często ni z gruszki ni z pietruszki GOTHIC.EXE przestał działać.
Dosyć często wyskakują błędy takie jak te :
Także opinia końcowa po 2 rozdziałach gry.
Myślę że pograć można acz kolwiek nie będzie to gra komfortowa ani nieraz przyjemna.
Można napsuć sobie wiele nerwów i rozwalić klawiaturę itp.
Mimo wszystko popykać można ;)