Imo. Mag wody zdecydowanie najsłabszy, 0 obszarowych czarów aż do chyba 5 kręgu, wysokie koszty many i nuda. Nekromanta, 0 czarów obszarowych do 5 kręgu (choć nie wiem jak te nowe czary dodane 2 lub 3 patche temu), ale ostatnio poprawiali przywołańce więc może teraz coś tam robią. Problem w tym, że na obecnych patchach to golemy robią miazgę z wszystkiego więc nieważne jakim magiem grasz i tak masz super przywołanie. Mag ognia, największe obrażenia bo podpalenie, pierwszy czar obszarowy na 3 kręgu, niestety zniszczyli ognistą falę z 4 kręgu 3 patche temu, ale płaszcz ognia nadal OP, dwa bardzo mocne czary ładowane - duża kula ognia i duża burza ognista, na 6 kręgu gniew innosa, który krótko mówiac pozwala niszczyć wszystko nie patrząc nawet co to jest. I moje nowe odkrycie - Guru na 2 kręgu ma dwa czary obszarowe, w tym 1 ładowany wyciągający podobne obrażenia jak piorun kulisty m.w. i duża kula ognia m.o., na 2 kręgu! Dodatkowo jakiś wybuch kamieni po polskiemu, który ogłusza wrogów i zadaje obrażenia obszarowe na dużym obszarze co pozwala Guru na najbardziej efektywne niszczenie grupek stworów w porównaniu do innych we wczesnym etapie gry i potem aż do 4 rozdziału. Czary z 2 kręgu są tak dobre, że nie ma sensu ich wymieniać do osiągnięcia 5,6 kręgu, lepiej skupić się na zdobyciu tych dodatkowych run i fali uriziela. Sam nie doszedłem do 5 kręgu więc nie wiem co dalej, ale serdecznie polecam Guru. + dodatkowo 1 many każdego dnia;)