Witam, mam mały problem.
Otóż jestem w drugim akcie w jarkendarze, gram pod Dexa, głównie z łukiem oraz okazyjnie rapierem. Generalnie na normalu na którym gram niewielu przeciwników sprawia mi trudność, nie licząc przeciwników typu troll, które są odporne na strzały, ale największy problem mam ze szkieletami. Nie mam sposobu zadawania im obrażeń, gdyż są odporne na obrażenia kłute, poprzez co łuk oraz rapier stają się bezużyteczne.
Siły mam malutko, tak samo jak many czy inteligencji. Czy jest jakiś sposób w buildzie pod zręczność na potwory tego typu?(Stworzyłem tyle strzał magicznych i ognistych ile mogłem, obiegając każdego handlarza w poszukiwaniu siarki i kryształów, ale niestety nie starczają one nawet na jaskinię ze szkieletami przy obozie piratów)