- I'm a gay, no fakt nie zauważyłem tego

, może był dumny, ale z całą pewnością nie był głupcem, gdyby przewidział zagrożenie podjąłby jakieś kroki odnośnie planu "B", potrafił zmusić się do całkowitej przemiany tylko i wyłącznie by osiągnąć swój cel. Przykładem może być manipulowanie kobietami, porównaj jak traktował Misę będąc właścicielem dziennika, a jak gdy go nie posiadał.
- Faktycznie jego szaleństwo można tak tłumaczyć, wtedy można by to było nawet podpiąć pod twój pierwszy punkt, możliwe że szok był spotęgowany właśnie tym że to zagrożenie zbagatelizował.
- Tak, "umiejętności analityczne" Near'a są tak dobre że wygląda na to że znał odpowiedź od samego początku. Przykład Kirze odpowiadała współpraca z policją, więc poszedł z nimi na układ, tym razem. "Jestem pewien że Kira to Drugi L." Gdzie powiązanie? Kira od początku manipulował ludźmi, a tutaj gra wymykała się z pod jego kontroli, musiał działać. W zamian za pomoc w pokonaniu Mello, stracił dziennik, to powinien być dowód jego desperacji... Chociaż może też niby świadczyć że miał pewność że go odzyska.
- Twój ostatni punkt o tej pętli, tak było to przekombinowane. Co ważniejsze, skoro Kira jest taki mądry, po co w ogóle kazał pisać w całym notatniku? Uprzednio przygotowany kawałek strony by wystarczył + znacznie zmniejszyłby szanse odkrycia tego planu. No i, koniec końców jakby to udowodnili? Light nie posiadał notatnika, zamiast tego miał go ten cały fanatyk i to on próbował zapisać imiona ludzi w tym hangarze. Gdyby Kira nie spanikował, musieliby go puścić z braku dowodów, bo co na niego mieli? To że powiedział "Wygrałem!"? Był to jedyny dowód jaki na samym końcu mieli, podczas gdy o jego niewinności można by założyć całą kartotekę, chociażby ojciec Lighta potwierdził że widzi ile czasu zostało jego synowi czyli, jak już wszyscy wtedy wiedzieli, był to dowód że Light, Kirą nie jest.
Właśnie, skoro Misa dostała dwa życia Shimigami, to czy nawet po przejściu obu zamian oczu (z Reą i Ryoku)(z czego jednej nie ma co liczyć) jest przez to prawie nieśmiertelna? Czy coś źle zrozumiałem?