wybacz sawik, oglądam fast and furious 7 i zrozumiałem tylko to xD
najgorszym możliwym scenariuszem jest utrata opieki zdrowotnej, zyskując całe nic.
problem jest w tym co mówi korwin, państwo bierze duży procent naszej pensji, oddaje część, coś tam buduje a resztę przepija. obsługi pierdolonych długów kosztuje nas więcej niż dotacje które niby z ue dostaliśmy i za które kupiliśmy te 100 km autostrad i kilka stadionów i inne cudeńka i dotacje na innowacyjne na portale o kotach po 700k. gdyby nie debile które nas zadłużają nie mielibyśmy tego problemu i bylibyśmy być może nieźle rozwijającym się krajem, wtedy może mógłbyś pomarzyć o powrocie do polandu.
Pieniądze, pieniądze, pieniądze.. Ileż one zła wyrządzają, a paradoksalnie, w Polsce mizerna jest świadomość o tym, że KK bierze ile wlezie, nie odprowadza podatków i ciągnie (przynajmniej niektórzy) z emerytur starszych osób.. Nikt KOMPLETNIE się tego nie podejmuje, bo nie chce się narazić.. No w końcu to A.Duda przemawiał z AMBONY do PARAFIAN. Urzędujący prezydent określił się dziś w TVN'ie, że prowadzi "właściwie politykę centrową", ale sam narazić się na brak potencjalnych głosów KK nie chce. To jest ten problem. Albo państwo dofinansowuje wszystkich równo, albo wcale. Tutaj pieniądze zakładam, że od 1989 roku ciekną, a nikt tego nie widzi. Zakładając, że państwo nie dofinansowywałoby KK w Polsce, to nie istniałoby kilkanaście fundacji dla dzieci/osób starszych, bo zwyczajnie byłby na to pieniądze, jak w normalnym kraju przystało. Niestety, tutaj nie jesteśmy na to gotowi. Tylko gruntowne zmiany rzeczywiście podniosą nasz kraj, a nie takie "pitu-pitu".
Ale pewnie, chcecie żyć w takim kraju - wasza sprawa. Szkoda, że tak prawdziwie RACJONALNIE (prawdziwie! podkreślam) myśli tylko wąska rzesza osób w tym kraju.. Ach no tak, bo przecież Polaków ogłupia się , że zawsze lewa strona = samo zło, bieda, ubóstwo, życie pod butem itp.
