Opinie, wrażenia po przejściu gry [temat zawiera spoilery]

[noruj1]

No ok, ZB nie robiły Piranie wiec tworcy moda mogli olac ten watek.
Ale watek kresu bogow zostal zawarty w G3 wiec tu nadal
jest dziura.

PS: ZB jest oficjalna kontynuacja. Firma dostala prawa do
zrobienia kontynuacji a fakt ze graczom sie nie podoba taki
stan rzeczy to inna para kaloszy. Ktos moze zlewac ZB ale
w gruncie rzeczy jest to oficjalna kontynuacja.
Nizej: nie bede spamil bo to nie ten watek ale oddajac prawa do serii, PB wyrazilo niejako zgode na to ze jest to oficjalna czesc. To ze teraz maja swoje prawa z powrotem nie zmienia tego faktu
PS2: to ze ZW i MT to rozne gry nie zmienia faktu ze moge ocenic co dla mnie jest lepsze. Kazda gre ocenia sie w jej ramach, porownuje gdzie bawilem sie fajniej

[Tizgar]

Nie jest, twórcy sami powiedzieli ze nie uznają jej to wystarczy dla graczy jako sygnał ze nie bierzmy na poważnie bredni zawartych w grze.

[Maciej]

PB Nie uznaje Arcani i G3 ZB, ile razy mozna mowic.

,,Nizej: nie bede spamil bo to nie ten watek ale oddajac prawa do serii, PB wyrazilo niejako zgode na to ze jest to oficjalna czesc"
 
 

[Simon Said]

Bosh co za ludzie są upierdliwi.... PB pożyczyło prawa autorskie JoWood, a gdy marka wróciła do nich od razu oficjalnie stwierdzili że ZB i Arcania są NIEKANONICZNE.
Ponadto Złote Wrota od razu zaznaczyło, że przygody w Myrtanie były całkiem inne w porównaniu do tych z G3, więc Twój argument nie ma sensu bytu.

PB Nie uznaje Arcani i G3 ZB, ile razy mozna mowic.

,,Nizej: nie bede spamil bo to nie ten watek ale oddajac prawa do serii, PB wyrazilo niejako zgode na to ze jest to oficjalna czesc"
 
 

Kogo obchodzi, że jakieś stojące od 10 lat w miejscu studio nie uznaje jakichś dwóch gier? Ich gry (pomijając 2 pierwsze części) wcale nie są w niczym lepsze od gier Spellbound i Trine Game Studios.

@down dobra cofam ci propsa 

[Simon Said]

Obchodzi to, że to oni są właścicielami marki/serii i to oni o tym rozporządzają

[noruj1]

Tak samo inne firmy miały prawa do serii na samo życzenie PB. PB powinno to wziąć na klatę, bo to odpowiedzalność za własne decyzje. Ale widzę, że niektórzy nie mogli się powstrzymać przed offtopem, więc zmienię temat:

"Ponadto Złote Wrota od razu zaznaczyło, że przygody w Myrtanie były całkiem inne w porównaniu do tych z G3, więc Twój argument nie ma sensu bytu."

OK, ja mogłem tego nie wiedzieć, bo w opisie gry nie było to uwzględnione, tak samo w grze nic na to nie wskazywało, a ja nie śledzę modyfikacji, dowiedziałem się o niej kilka dni przed premierą. Jednak uważam, że nadal mogło to być lepiej zrobione, np. jakos zaznaczone, np przez beziego, ktory opowiada o tym co sie stalo w Myrtanie. No i ostatnia sprawa, jak sie umieszcza gre w fabule to trzeba liczyc się z takimi komentarzami.

[piwofil]

Po pierwsze gratuluje Wam wytrwałości i dziękuję za ten mod.
Bardzo dobrze bawiłem przechodząc go, chociaż nie ukrywam że ma on kilka mankamentów. Ale może zacznę od pozytywów:
+ dobrze zachowany klimat gothic-a
+ ciekawa fabuła w rozdziałach I-III
+ nowe obozy, świetnie zaplanowane
+ oczywiście świetny dubbing (zastanawiałem się czy bezia podkłada Mikołajczak czy kto inny )
+ ciekawe, dobrze napisane dialogi, nie mają ortów
+ dużo kobiet i to w dodatku można z jedną poromansować. Szkoda, że tylko tyle, ale i aż tyle
+ zwroty akcji

No a teraz minusy, które bardziej są dla was wskazówką niż wytykiem
- balans gry popsuty przez potrawki orka.

Spoiler

Same wydobycie i przetop daje tyle kasy, że można kupić 40 potrawek dających po +3s i +1z. A rozwój w ogóle traci sens jak pokonamy Vereka i sprzedamy rudę. Nie chcę się nawet wykupywać tych 100 zupek i pakować bo to jest już koksowanie 

- Na końcu czuć hamerykański patos: gubernator, per Pan, jakieś imię itp. Sorki ale bezio powinien zostać cały czas tym mało pokornym beziem, który lubi bójkę, dziewki, kasę i alkohol
- jest jeszcze trochę niewyłapanych bugów (zadania, które nagle gasną w dzienniku (np sen Apollena), qrash-e związane z dzwiękiem(?), niektóre zadania się "zatracają" trzeba odsavować  rozgrywkę, żeby je wykonać (np zaginiony Samuel), czar zapomnienia działa na Karrasie tylko do odsavowania itd.
- większość zadań zbyt przewidywalna i łatwa
- zakończenie
- przydało by się więcej lokacji nie tylko Jankerdar

Ale reasumując pomimo tych błędów uważam, że to jest najlepszy Polski mod, najbardziej gothicowy. Nie jest wulgarny jak MT lub monotonny jak CZ.

[Mersi]

Ocena ogólna: bardzo dobry, klimatyczny mod.
Gratulacje dla autorów i wyrazy uznania.

Plusy:
- fabuła (zarówno główny wątek, jak i poboczne misje)
- obozy, które są bardzo rozbudowane i wprowadzają pewne urozmaicenie dla niegdyś opustoszałych i 'drętwych' terenów Jarkendaru
- grafika, w szczególności wygląd bestii, który wpasował się idealnie w wątek plagi Beliara, a także budynki, namioty, łóżka itp.
- dodanie wielu znanych postaci z G1, 2 i NK

Minusy:
- zakończenie 
- długość moda
- wygląd zbroi i broni (niestety kiepsko wypadły)
- nie wykorzystanie potencjału znanych NPC np. Gorna, Lee, Diega, Gomeza...
- imię dla Beziego (znam je tylko z tego forum, nie korzystam z takich opcji podczas gry i powiem, że mnie bardzo zaskoczyliście ...  )
- nieścisłości w scenariuszu np. zachowanie bandytów, czy starych znajomych z obozu piratów (co kompletnie nie pasowało do ich pierwotnych charakterów), wątek Corristo, stosunek paladynów do Bezia itp. ale o tym szerzej wypowiadali się koledzy we wcześniejszych wątkach.


Skrótowo to tyle w temacie plusów i minusów.
Wrażenie na mnie zrobiło to, że faktycznie jest widoczne ile pracy twórcy włożyli w wykonanie ZW i nie ma wątpliwości, że robili to z pasją prawdziwego miłośnika Gothica.

Wiele osób, które wypowiadały się wcześniej ma rację, np. gann07. Nie wszystkie komentarze są według mnie słuszne, ale wiele zarzutów i ja popieram. Oczywiście w stosownych dawkach, nie mam zamiaru nikogo tutaj poniżać, ani 'hejtować' twórczości.

Ostatecznie nie wiem czy zagram w 2 część. Jak pisano już wiele razy, tak i ja dodam, że bardzo zirytowała mnie końcówka i niemożność pogrania na nowej lokacji (nie śledzę losów ZW i nie nic mi nie wiadomo było o podziale na 2 części). To pozostawia niesmak, a niepewność kiedy wydacie ZW2 skutecznie zniechęca do gry.


Tyle ode mnie. Podsumowując:
polecam każdemu fanowi Gothica i jego wszelakich modyfikacji.
Nie jest to najlepszy mod świata, mimo wszystko można się wkręcić i choć nie każdemu się to podoba, to dla samej rozrywki warto.
PEACE!

[ko19m]

Saturas, Samuel, ten Obywatel w obozie piratów (PapaTVgmp)  i Hannibal mają świetne głosy mam nadzieję że w 2 części będą oni i będzie więcej misji z nimi mają fajne głosy pasujące do roli tych postaci.

[Sryncu]

Na wstępie napiszę, że nie będę się rozpisywał.
Modyfikacja genialna, świetnie się w nią grało, momentami wciągała mnie tak bardzo, że nie mogłem odstąpić od komputera. Świetny dubbing. Gratulacje i pozdrowienia dla całej ekipy tworzącej moda.
P.S  Czekam na drugą cześć, niezależnie czy będzie to nowa gry czy również projekt na silniku Gothica 2.

[KerehanPL]

Ogólnie mi gra się bardzo podoba. Jeszcze jej nie przeszedłem


Pytanko w sprawie Easter egg w spoilerze, Ci którzy nie chcą nie zaglądać : )

(na własną odpowiedzialność)

Spoiler

Gdzie ukryliście pojazdy ?  ; )

[ko19m]

Tsaaa mod spoko a w kolejnej części pewnie będzie
-Witaj królu Elei chce dojść do złotych wrót
-Dobra wykonaj zadanie  które zleci ci X osób i zobaczymy czy można ci ufać , zresztą po co ci to?
-W Jarkendarze jest plaga beliara a znalazłem 3 tabliczki
-Cóż dobrze teraz zrób to co ci kazałem i porozmawiamy później
A jeszcze na początek twórcy pewnie wymyślą kwestię, że ktoś ukradł ekwipunek Meryla i trzeba zdobyć nowy ekwipunek a  te złote rzeczy dostaniemy od króla.
Po tych misjach pewnie dostaniemy miejsce położenia ZW i wrócimy do Jarkendaru i każdy będzie martwy albo wybijemy wszystkie potwory i koniec i pewnie będzie napisane że 10-20 godzin a moda paladynem przeszedlem w 6 godzin na 3 poziomie trudności...
Końcówka beznadziejna chyba tak beznadziejnej to nawet na youtubie nie było gorzej. zawiodłem się końcem...
Mam chociaż nadzieję że Hannibal zaatakuję eleę i Meryl do nich dołączy i wróci na Khorinis i Hannibal zostanie zaatakowany i jego wyspa przez ostatki z wyspy Elei i Wszystkie osoby z Jarkendaru.

[kioskarz]

 Przyznam szczerze że gra niedostosowana do końca pod maga bo potwory respią się tuż przed postacią a z bliska wszystkie czary chybiają. Więc jeśli ktoś dla bezpieczeństwa chodzi z wyciągniętym czarem a zrespi się coś przed nim to pozostaje szybkie wyciąganie kostura lub ucieczka i gdy potwór się odczepi zaatakowanie czarem. Wg mnie potwory powinny się respić troszeczkę dalej od gracza, by mag i wojownik mieli równe szanse.
Druga sprawa to znikające przedmioty z eq. Róg który powinienem użyć podczas bitwy pojawił się w eq po bitwie. Dodatkowo po bitwie z ciekawości użyłem go a bezi go zjadł. Zakrwawiona siekiera wyparowała nim zdążyłem dojść do maga.
A dubbing orków jest strasznie powolny. W G3 mówią płynnie grubymi głosami, a tu między każdym słowem biorą oddech. Może ten zabieg miał przedłużyć grę.
Strasznie dużo NPC jest nieśmiertelnych. Można było dać więcej HP zamiast nieśmiertelność, bo gdy w obozie się coś respi, często szaman lub łucznik walnie innego NPC, ten go zaatakuje i leją się w nieskończoność.

[Zucklov]

Przeszedłem moda ponad 2 tygodnie temu, ale teraz mnie naszło na jego ocenienie. Mniejsza z tym. ZW wywarły na mnie więcej negatywnych odczuć niż pozytywnych, choć z drugiej strony tego się spodziewałem. Mod był tak hucznie zapowiadany, robione nie wiadomo jakie trailery z pościgami i wybuchami, że było do przewidzenia, że wypadnie to wszystko przeciętnie. Dlaczego?
Po pierwsze zakończenie zrobione totalnie na odwal, co widać na pierwszy rzut oka. Jak na mod robiony ponad 6 lat, z czego jakieś 1,5 roku to zbieranie dubbingu to mod jest zdecydowanie za krótki i widać, że się twórcom nie chciało po prostu tego kończyć, tylko żeby wydać i zaspokoić zniecierpliwionych fanów. Poza tym sam nowy świat jest strasznie płaski, niefajnie to moim zdaniem nie wygląda.
Druga sprawa to nadanie bohaterowi imienia. To, jak już było wspomniane, zbrodnia na klimacie Gothica. Brak imienia bohatera to była jedna z cech tej gry, która tworzyła pewną aurę tajemniczości wokół naszej postaci. Kierujemy postacią, która przewraca Gothicowy świat do góry nogami, ale nigdy nie poznajemy jej do końca - to oryginalny sposób na klimat.
Dalej - imiona bohaterów. Podczas gry spotykamy postacie noszące imiona innych, np. Karras, Neoras, Sara czy Maria. Każda z postaci wpisywała się w pewien sposób w lore Gothica i coś takiego wygląda co najmniej głupio.
Fabuła z drugiej strony mi się podobała. Niby jest to schemat Dobro vs. Zło + super duper potężny artefakt bogów, ale bardzo fajnie to zostało przedstawione. Nie podoba mi się tylko, że znowu pod głupim pretekstem nasz Bezi, już sławetny bohater, zapomina, jak się trzyma miecz w dłoni.
Dubbing jest elegancko zrobiony, choć nieraz byłem delikatnie mówiąc zdziwiony słysząc młody głos, do tego mówiący jak robot, jako Xardasa. Oprócz tego dochodzą takie kwiatki jak naprawdę dobry głos w roli jakiegoś randomowego osadnika, ale ogólnie wypadło dobrze.
Jednak o ile część z fabułą jako tako wypadła, o tyle częścią skryptową i bugami jestem zażenowany.
Po pierwsze orkowie mówiący ludzkimi głosami. Chyba coś, co najbardziej mnie od tego moda odrzuciło. Poza tym to nie jest wcale takie trudne do zrobienia, jak się mówi. Wystarczy przypisać pod nieużywaną wartość głosu nowe pliki i zestaw SVM. Z części skryptowej na te głosy to tyle, oczywiście same teksty to zupełnie inna sprawa.
Dalej - bronie u handlarzy się dublują, to jeszcze ujdzie, ale potrawki u kucharza już nie, bo za złoto możemy sobie zrobić błyskawicznie potężną postać. Do tego np. w oknie statystyk mamy w umiejętnościach strzeleckich "Wojownik", a zamiana tego na "Strzelec" to 10 sekund roboty. Naprawdę, przez 6 lat można było zadbać o takie szczegóły, bo one wbrew pozorom rażą. Do tego brak animacji padania nieprzytomnym dla orków - wtedy poczułem już niesmak.
Do tego takie kwiatki jak Karras atakujący nas za każdym razem po wykonaniu jednego zadania - jeżeli to było zamierzone działanie, to nadzwyczaj bezsensowne i głupie.
Oczywiście bugów jest zdecydowanie więcej, ale nie ma sensu ich tu wszystkich wypisywać. Podsumowując: jak na 6 lat to wypadło bardzo kiepsko, jednak po tym hucznym zapowiadaniu to było do przewidzenia, o czym mówiłem. Jak w przypadku CZ - wielkie bum, a ostatecznie okazało się, że dużo szumu o nic i ostatecznie większość jest niezadowolona. Myślałem, że sobie przyjemnie pogram, a tu coś takiego. Szkoda.

[lookie]

Mogę otwarcie powiedzieć, że przez te 20h grało mi się naprawdę nieźle. Jedynym minusem jest zakończenie, według mnie zresztą bardzo słabe. Grałem jako orkowy najemnik, chociaż najbardziej spodobał mi się klimat występujący w obozie piratów. Nie było wielu bugów, jednym znaczącym było znikanie zadań z mojego dziennika. Co do pancerzy było ich w grze naprawdę niewiele, jednak same modele mi się spodobały. Mam nadzieję, że nie jest to jeszcze koniec tej modyfikacji. Liczę na kontynuacje, grając w modyfikacje czułem się jakbym grał w grę stworzoną przez samych producentów Gothica.

[Simon Said]

Podobaly Ci sie modele pancerzy, chociaz nie bylo nowych modeli? :O

[lookie]

Miałem na myśli nowe tekstury, jestem graczem więc się na tym nie znam.

[Fletcher]

W końcu i ja ukończyłem ''Złote Wrota'' 
Przejście moda zajęło mi niecałe 16h, a z tego co wyczytałem z poradnika wykonałem wszystkie kwesty jakie można (Prócz pokonania Vareka na arenie. Jest po prostu za silny)

Mod zdecydowanie za krótki, robiono go przez 6 lat więc spodziewałem się przynajmniej 40 godzin gry. To mnie bardzo rozczarowało, tak samo zresztą jak samo zakończenie. 
Dubbing był dobry, widać było że większość osób się ''wczuła''. Niestety.. głosy takich osób jak Fortuno czy Xardas doprowadzały mnie wręcz do szału. 
Xardas mówił każde zdanie tak sztucznie, zero emocji. Zaś Fortuno...No comment. 
Ale tacy orkowie czy piraci wypadli znakomicie. 

Spodobał mi się obóz piratów. Klimatyczne miejsce z ludźmi którzy rozwalą ci łeb dla zabawy. 
Szkoda że nie było więcej alternatyw. A jakby tak zbratać się z piratami ? Ileż można grać tym dobrym i ratować świat przed złem ? Cholernie szkoda że twórcy moda o tym nie pomyśleli. 

Co tu więcej pisać. Mod jest dobry ale spodziewałem się czegoś więcej po nim. Czuć taki.. ''niedosyt'' po jego zakończeniu. Szkoda..

Ps. 
Nadanie imienia Bezimiennemu bohaterowi ?!  Meryl z Ardei ? bez jaj.. Zastanawiam się kto w ogóle wpadł na ten idiotyczny pomysł. 

[Amand]

Zacznę od chyba najważniejszej rzeczy, czyli od bandy hejterów w temacie. Prawda jest taka, że Team Złote Wrota wiele pracy włożył w ten projekt, ZA DARMO, BEZ ŻADNEGO WYNAGRODZENIA stworzył dobrą i dopracowaną produkcję, a równie dobrze mogli siedzieć na dupsku przez ten czas i narzekać, że mody nie jest tak zajebiste jak "Dark Saga" czy "Velaya" tak jak ci hejterzy. Trochę szacunku do osób, które poświęciły kupę czasu, nie dostając w zamian nic, żeby ich mod był jak najlepszy.