Grając aktualnie w patch 1.3.2 aktualnie R2 Jarkendar dochodzę do wniosku że absolutnie bez używania consoli z komendą Kill na bardzo dużej ilości stworów NIE DA SIĘ go przejść.
Jakim cudem mając 140siły i broń 2h 140dmg mam zabić, błotne węże, cieniostwory, gobliny wojowniki i zombie, oraz kilku orków wojowników?
NIE DA SIĘ, bez bugowania ich w ścianę i machania w nich po 30min na sztukę...
Ponieważ te stworki blokują wiele miejsc bez pozbycia się ich drogę głównego wątku, i co z tego że cały czas pakuje ostro w siłę, od początku gry skoro to nic nie daje, i aby iść do przodu trzeba używać cheatów? kto wymyślił ten balans?
Na 1.3.1 nie musiałem używać cheatów tak na 1.3.2 jest to niezbędne aby dostać się w kilka ważnych miejsc w rozdziale 2...
Także NIE POLECAM, chyba że ktoś poprawi ten balans, bo tu nie tylko szkielety są złe...
Przeszedłem grę stylem wojownika 2 razy na patchu 1.32 na poziomie normalnym, na wyższym byłoby to wojem zbyt ciężkie, magiem luz 
Stary ten patch jest dla wyjadaczy, trzeba znać grę na wylot, na wszystko jest sposób. Na kamiennych strażników jest item co kasuje je na hita. Na błotne węże jest bardzo pomocny spell. Na latające śmierdzące komary jest inny spell albo item
Nie będę ci spoilerował, ale jak poznasz słabości każdych ze stworów to będzie ci szło o wiele lepiej. Podpowiem jedynie, że trzeba dużo posługiwać się zwojami przez pierwsze 3 rozdziały, potem to już z górki. Na szkielety też jest broń co składa je na 3-4 hity lolololol
Pewnie masz racje, ale: Lares choćbym nie wiem jak się starał spotyka w ciemnym lesie po drodze zaraz na granicy z farma Akila jednego/dwa szkielety (nie pamietam ktore - nie ma znaczenia) i już Lares nigdzie nie pójdzie. Zdejmują go na jeden /dwa hity. On ma mało siły i jak je walnie to nawet pasek HP nie drga im. To jest unbalanced.
Dwa gram pure archer. Może troche zdupcyłem 20 LP ale to nie zmienia faktu ze mam poczatek 3go aktu dębowy łuk 235 atk 205 agi + zbroja pelzacza i tak:
warg ma mnie na hit ja go na okolo 15 !sic
cieniostwor podobnie
teraz najlepsze posuzkiwacz wali czachą we mnie - 1 hit gleba ja musze wbic w niego okolo 25 strzałow + jden z zaskoczenia krit
smoczy zebacz hp nawet nie drgnie ofc ja 1 hit
ork wojownik tak samo o innych orkach nie wspomne
wlasnie skonczyly mi sie zadania ktore moglem zorbic nie majac kontaktu ze szkieletami, mam zadanie na eliksir eligora czy jakos tak, lehmara nie chce zabijac oka nie zdobede, poswiecony luk i strzaly nie da rady bo po drodze sa undead ktore mnie wybija
pytanie moje: co dalej?? jak zyc? jak grac? :( najnowszy patch poziom normalny, kiedys gralme na starszym patchu i tez bylo trudno ale nie tak jak teraz, poza tym juz wiem sporo co gdzie i jak w tym modzie - myslalem ze jestem dobrym graczem
ps. dajcie mi chociaz pomysl jak sciagac sm zebacze/poszukiwaczy