Na pewno jest do przejscia, ale po co sie tak meczyc? (chyba ze jestes masochista to smialo

) powiem Ci tak, ja pierwsze podejscie do returninga zrobilem na 1.3.2, poziom b.latwy, mag ognia. Troche porad poczytalem (zeby 10 razy od poczatku nie zaczynac), bo to ze gothica masz obcykanego na tym patchu za wiele nie daje. Niby latwo, bo i boost postaci na poczatku, i podpalenie.. Ale podpalenie bardzo szybko okazuje sie bezuzyteczne bo nie dziala na wrogow silniejszych od zebacza (no i na homo sapiens gothicus wszelakich spoko), kula ognia tez takim gowno robi, defa tyle co kot naplakal a kostur mimo mistrza w jednorecznych ubija teoretycznie wszystko, ale gdzies na 100 krytow

przy int okolo 140. Jarkendar tylko byl bardzo prosty, za prosty, bo wszystko ladnie idzie, potem wchodze do gd a tu warg na dzien dobry (wczesniej w lasach je omijalem bo nic nie dalo sie im zrobic a zwojow z mocniejszymi czarami malo), i zaczela sie meczarnia. Do zamku dobieglem, troche orkow wykosilem gromem/deszczem ognia zeby moc potem stamtad wyjsc (!!!) i.. stwierdzilem ze trudne gry sa fajne, ale nie do przesady. W tym momencie mialem juz ponad 60 godz na liczniku. Jakbym mial sie przebijac przez gd, questy robic a nie od razu 3 rozdzial to bym nabil pewnie kolejne 60. Wywalilem w pizdu sejwy, zainstalowalem 1.3.1 i teraz nekro bardzo przyjemnie sie leci

sie rozpisalem, ale moze komus kto nie moze sie zdecydowac sie to przyda

a w ogole to witam maniakow gothica
