Ulquiorrę, Rukię i Erzę to też nie ja rysowałem. Tu chodzi o to, co się z tymi renderami robi, dla przykładu: awatar z Zoro składa się z pięciu warstw. Warstwa pierwsza to żółto-zielone tło, lekko rozsmarowane. Warstwa nr 2 to te ukośne paski, dopiero nr 3 to render z Zoro, również lekko rozsmarowany na krawędziach i ustawiony na "pokrywanie". W przedostatniej warstwie jest czysty, niezmieniony render, a na końcu render z półprzezroczystą czarną ramką, ustawiony na "pokrywanie".