Punki wam przeszkadzają, metale przeszkadzają, gothci też, bogaci też, ale biednych też nie oszczędzacie, katolicy też, tak samo dresy i no life#msgy*, ogólnie prawie każdy kto nie jest wami też, kim tu kurwa trzeba być by się nikt nie czepiał? : |
Osobiście nie czuję się reprezentantem żadnej z tych grup (w sumie pod nolife można mnie podpiąć), ale jestem ciekaw waszej opinii na ten temat.
* A połowa z was się do nich zaliczaA i Thoro
beka z czyjegoś szuszwolskiego wyglądu > beka z czyjegoś kalectwa
Jak wy się napierdalacie z żydów, Smoleńska, 9.11, i całej reszty podobnych wypadków, to jest dobrze?