I żeby nie było że pierdole a sam nie mam pomysłu, to moja koncepcja jest taka:
Częśc ludzi umie cośtam zmodelować, ale nie zna techniki tworzenia HP czy LP. Najpierw proponuje zacząć od bitwy na sam model HP czegoś (nie koniecznie trudnego jak broń). Wybieramy najlepszy model.
Etap drugi: urządzamy bitwe na najlepsze LP do modelu który wygrał na poprzedniej bitwie. Kto zrobi najbardziej zoptymalizowane i poprawne LP, wygrywa. Ocenia tym razem komisja.
Etap trzeci: mapowanie i wypalenie tegoż modelu LP, ocenia też komisja
Potem ostatni etap, testurowanie.
Kto by wziął udział w tak zorganizowanej bitwie, ma gwarancje że nauczy się czegoś w prawidłową stronę, a nie jakieś pierdolamento. Chodzi o pokazanie ludziom, jak złożonym procesem jest tworzenie modeli do dzisiejszych gier. Sporą częśc to zniechęci - tak, ale lepiej żeby zrezygnowali teraz, niż robili gówniane modele na poziomie 2000 roku licząc że zadzwoni do nich blizzard i zaoferuje im prace.
I gdzie to niby zacząłeś wprowadzać? Pokaż mi chociaż jeden temat gdzie wcześniej o tym wspomniałeś.
Pomysł jest dobry, więc gdybyś go przedstawił wcześniej nie wcinałbym Ci się w paradę, jednak wszystko co pokazałeś to propozycja paru interaktywnych video lekcji którą potem olałeś.
Co z tego że masz pomysł skoro nic nie robisz ku jego zrealizowaniu?
Nikt nie będzie umiał sprostać jej wymaganiom? No kurwa, debilizm tego stwierdzenia aż boli i będę do tego nawracał zapewne jeszcze parę razy, co tam masz takiego trudnego? Wszystko co jest tam do wykonania to podstawy podstaw, takie modele są jednymi z pierwszych jakie się robi na różnych kursach gamedevu
Jak według Ciebie bitwa ma uczyć ludzi jak robić badziewne modele techniką z czasów goticzka, to ok. Ja sie nie mieszam.
A jeśli mówiłeś o realnym next genie, to zapewniam Cię że nie poradziłbyś sobie z tymi jak to mówisz "podstawami podstaw".
Tutaj powiem "Nie od razu Kraków zbudowano" i huj ci w dupę grubasie. Dobra, jednak napiszę coś więcej bo wyjdzie że jebłem byle co i marudzę jak zwykle.
Oryginalnym tematem miała być broń palna i z tematyką wyszedł WoYo, jednak tu jest tak jak mówisz, człowiek gówno się na tym nauczy, znajdzie parę blueprintów, jebnie byle jaki model i udaje że jest grafik. Jednak broń futurystyczna wymaga już czegoś więcej zachowując prostotę samej bitwy, musisz opracować jakiś koncept, tutaj nie masz co liczyć na blueprinty w każdym razie nie w tak dużej mierze, musisz obrać jakiś styl owej broni zachowując realizm i pamiętając o ogólnym wyobrażeniu "broni przyszłości" co wbrew pozorom nie jest najłatwiejszym zadaniem dla niedoświadczonych, potem musisz jeszcze zmapować model który, bardzo prawdopodobnie, nie będzie miał najprostszej geometrii. No i HP, liczyłem na to że normalka będzie wypalona z porządnego HP, gdzie ludzie się postarają o detal.
Pozostaje jeszcze kwestia terminu, w bitwie o której tutaj rozmawiamy termin jest mocno oddalony, jednak nie będzie on potem przesuwany, co poniekąd wymusza na nich rozplanowanie sobie czasu tak by zdążyć przed terminem, co również jest ważną cechą u grafików.
Oczekuję sporo od nich? Łudzę się naiwnie? Być może, jednak w sporej mierze dzięki Tobie i WWZ#msg1056060owi odrzuciłem pomysł starania się na siłę, prawie wszystko podając na tacy, jak będą się chcieli czegoś nauczyć to wyciągną z tej bitwy sporą lekcję, jak nie to po co ja, Ty czy ktokolwiek inny ma się starać dla nich?
Powyższe to pierdolenie nooba który się na tym nie zna? Iie, jest to przystosowywanie cech i umiejętności które są grafikom potrzebne, być może moje podejście do tego jest głupie, młody jestem niedoświadczony, jednak to co ta bitwa może potencjalnie pomóc rozwinąć z całą pewnością się przyda tym którzy wezmą udział.
A jeżeli jednak chętni do nauki się znajdą, to uwierz lub nie, ale znajdą się inne sposoby na rozwinięcie skilla niż bitwy.
opcja 1: zrobie bitwe dla totalnych noobów i zabronie lepszym grafikom brania udziału
opcja 2: zrobie bitwe z modelem game artowym broni, razem z HP, mapowaniem, wypalaniem i teksturowaniem, do której wymagań prawie nikt się nie kwalifikuje.
Widzę jebnąłeś edita, więc to skomentuję.
Opcja 1: To już tłumaczyłem wielokrotnie, chodziło o wyrównanie szans, jednak pomysł się nie przyjął, w dużej mierze słusznie.
Opcja 2: Tutaj oceniłem umiejętności przez pryzmat siebie, nie jestem asem grafiki, więcej, jestem dupa nie grafik, obliczyłem że skoro ja bym podołał takim wymaganiom w lepszym lub gorszym stylu, to pozostali też powinni.
Jednak to co napisałeś odnośnie "opcji 2", zdaje się sumować to z czym masz problem, po raz pierwszy napisane wprost, nie mogłeś tak od razu, oraz ogólnie to jeden z nas ma błędne wyobrażenie o skillu
grafików osób grafiką zainteresowanych na tym forum.
Łee kurwa, nie mam czasu tutaj kończę.
Jeszcze tylko:
Bana mu dać i spokój będzie
Co im to da? Chcą spokoju? Niech zignorują temat.
Zresztą, zbanowanie mnie prędzej czy później nastąpi, nawet prosiłem jedną z osób z miejsca pod kontenerem by mnie wpisał na "Czarną listę dla moderatorów", ciekawy patent ta lista, O&S zbierają się i gnoją takich natrętów jak ja dopóki Ci nie błagają o bana, no, ale tego tłumaczyć Ci chyba nie muszę, bo masz/miałeś tam dostęp.
PS. Poczułem się dotknięty że mnie jeszcze na niej nie ma. Nie wiem czy to dlatego że jesteście mądrzejsi niż wyglądacie, czy dlatego że niewystarczająco za skórę wam zalazłem.I huj, znów się rozpisałem i nikt tego nie przeczyta :<