Prawo jazdy

[Faren]

Ukraina jest zajebista, raz znaleźliśmy dziurę w drodze w której mógł się schować nieduży samochód

[Luk]

Wiem, że mają piękne drogi. Na granicy w jakimś Smoceińsku(nie pamiętam nazwy) na granicy niemiec by się załamał. Polak sobie poradzi, bo jest przyzwyczajony, ale taki niemiec na 90% spowodowałby wypadek

[Harris]

Nazbierajcie kamieni na jutrzejszy dzień.

[Żelazko]

taaa

Nie wiem który to większy debil.

[Ezzam]

Poszukaj w guglach tego gifa - na wykopie znajdziesz link do całego filmu.

Edit: nawet sam znalazłem: http://www.liveleak.com/view?i=2ca_1272493190

[Gerry Rafferty]

Poszukaj w guglach tego gifa - na wykopie znajdziesz link do całego filmu.

Edit: nawet sam znalazłem: http://www.liveleak.com/view?i=2ca_1272493190

Czy oni to zedytowali i sami dodali dźwieki?

[Zkirtaem]

oczywiście, przecież to kamery miejskie, takie nie mają mikrofonów.

[Dracon]

60km/h to że niby szybko czy ze niby wolno?

Bądź desperat, pojedź szybciej

[Sawik]

WWZ zdaje na prawko? Teraz boję się do polski lecieć.

[Faren]

kwrva wonwuz pisz od razu po egzaminie czy zdałeś.

[Wowoz]

A spierdalać. Przy koncu wymusilem pierwszenstwo. Nie zdałem. Z nerwów się w domu porzygałem i teraz nie mam nawet ochoty o tym mysleć. Poprawke mam dopiero za miesiąc. Bylem juz kurwa tak blisko. Nie wybacze sobie tego :C A to wszystko przez to, ze myslalem, ze parking z kostki brukowej był jednokierunkowy, wiec zjechalem na lewy pas. I wtedy sobie uswiadomilem jaka glupote zrobilem.
ale przynajmniej teorie mam zaliczoną jakby nei patrzeć.

[KolegaZWojska]

Przy koncu wymusilem pierwszenstwo.

XD

[Vierzba]

Z nerwów się w domu porzygałem i teraz nie mam nawet ochoty o tym mysleć.

Z tej irytacji wypiłeś 3 piwa?

[Wowoz]

Nic nie piłem :C jem kurwa suche tosty niczym zarty luka i popijam wodą :C od 6 rano nie spie w sumie wyczekalem sie 3 godziny w nerwach, a potem u laski zaczalem wymiotować. Na szczescie w kiblu. A ona mi kanapki zrobiła XD co za failowy dzien.

[Thoro]

Bez lipy. Ja zdałem chyba za 6 czy nawet 7 razem przy tym rozchodząc się z dziewczyną, rozwalając tym telefon i grożąc pobiciem egzaminatorowi oraz głupiej pieszej piździe-paniusi. Nie wspominam już nawet o stratach moralno psychicznych, bo to długi temat. Ostatecznie prawo jazdy zdałem pod wpływem narkotyków . Jeździć nie potrafię nadal, choć minęło czasu sporo. Jedyne pojazdy jakie dane mi było opanować to rower, ciągniki Zetor 60 i 80 oraz radziecki BTR 60.

[Wowoz]

Spoko. Tylko, że to tak boli jak juz sie bylo tak blisko  mimo to i tak najbardziej balem sie teori i placu, a to mi kurwa poszlo w sumie najlepiej    Najgorsze bylo to ze babka nie musiala mi nawet nic mowić, a ja tylko jej odpowiedzialem, ze wiem i ze dziekuje bardzo xD Teraz kurwa musze czekac ponad miesiac i wyjebac kolejne 116 złotych. Jebani zdziercy.

[Thoro]

Co to kurwa znaczy tak blisko? W mojej kloace standardem jest, że ludzie nie zdają po wzorowym przejechaniu całej trasy, tuż przy skręcie do ośrodka bo rzekomo najechali na kawałek 2 metrowego odcinka linii ciągłej - namalowanej tam chyba tylko w celu szerzenia skurwysyństwa. Cała ta procedura i jebany word to pierdolona skorumpowana komuna a nawet gorzej, bo za komuny niosłeś pół litra spirtu albo karton jajek i miałeś załatwione a tu banda socjopatów poczynia sobie w najlepsze to na co tylko ma ochotę.

[Wowoz]

to ze bylem prawie przy koncu listy z rzeczami to do. niestety to nie ten z osrodkow gdzie placac 2 kafle masz prawko.

[Alexik]

[media]

https://www.youtube.com/watch?v=0Yy-zIMwMh8

[/media]
Lepiej ,żebyś zdał!

[Wowoz]

https://www.youtube.com/watch?v=CVYd1tyv2Co